seawolf seawolf
588
BLOG

Mazurek rulez!

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 58

Zaglądam do Rzepy, szukam zapowiadanego , jako rewelacja wywiadu Mazurka z Mazowieckim. Niestety w wydaniu  elektronicznym tylko zajawka, specjalnie staje na stacji benzynowej, by kupić egzemplarz- ale warto! Cos takiego nie pojawia sie w prasie codziennie! Mazurek obnażył rozmówcę , jako cos kompletnie wyjątkowego, niespotykanego wśród ludzi. Siedze i myślę, co właściwie znaczy ten wywiad, kim jest Mazowiecki.... Lobotomia? Brainwashing? Kretynizm w sensie medycznym?

Mazowiecki zawodowo pojawił sie dośc niespodziewanie, właściwie stał sie znany z dwóch powodów- jest synem TEGO Mazowieckiego, po drugie , z powodu wyjątkowej nienawiści do lustracji objawionej w czasie sprawy listy Wildsteina. Trafił w swoją niszę we właściwym momencie, funkcjonując w podobny sposób, co Kuczyński, czy Wołek-  jako bluzg w konserwie. Wystarczy wyjąć Mazowieckiego z futerału, podłączyć do klawiatury i bluzg gotowy. Zawsze pisze to samo. To tak, jak Niesiołowski na wizji. Zawsze mówi ten sam zestaw kilkunastu zdań, na każdy temat.

Tu tez mamy zestaw klkunastu sloganów, obiegowych klisz funkcjonujących w świątyni Antypisa, niczym liturgia. Tu jedna zaczyna sie problem Mazowieckiego, bo Mazurek drąży temat i dopytuje o szczególy i uzasadnienie kuriozalnych sądów. Nie chce tu streszczać wywiadu, choć może i warto, bo nie da sie przeczytać w necie, przynajmniej na razie. Dość, że Mazowiecki zostaje wyprowadzony z równowagi, zaczyna krzyczec na Mazurka- "co pan mnie tu przepytuje, jak uczniaka!" Do spięć dochodzi jeszcze kilka razy, gdy określa Karnowskiego mianem propisowskiego, po czym nie potrawi tego uzasadnić, bo Karnowski z nim nigdy nie rozmawiał, gdy Mazurek nazywa go proplatformerskim dziennikarzem na zasadzie symetrii...

Typowe w liturgii Antypisa oskarżenia w grubej rury- wszystko, co Kaczyński robi , lub robił , jest niewyobrażalne, niesłychane, posługuje sie polityka strachu i insynuacji, wetuje, hamuje , nie podpisuje, antagonizuje, rozdrapuje rany, prowadzi wojenki, gdy Mazurek dopytuje o szczegóły, zaczyna sie krzyk....

Mazurek góruje nad rozmówcą w każdej sekundzie, obnaża smutny fakt, że jedyna kwalifikacja Mazowieckiego to obracanie sie w kręgu kilkunastu zdań - sloganów łączonych w rożnych kombinacjach. Zero wiedzy, nieumiejętnośc uzasadnienia i udowodnienia.

Ale na odprawianie liturgii Antypisa wystarczy.

 

P.S. Zajrzyjcie na przedostania notkę, spadła z SG:

http://seawolf.salon24.pl/199599,big-cyc-male-lajdactwo

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (58)

Inne tematy w dziale Polityka