seawolf seawolf
176
BLOG

Konwencja w Poczdamie nadal w mocy?

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 7

Za chwile debata, zastanawiam sie , jaki numer przygotowali ludzie Komorowskiego. To jest, tfu, Komorowski jest tu ostatnim , która ma jakichs ludzi, to on jest człowiekiem tych, którzy poinformowali Tuska, że jest dla niego inne zadanie, a strażnikiem żyrandola zostanie ktos inny. Ktoś, kto lepiej reprezentuje interesy tych, którzy stoja za PO i którzy swego czasu rozpisali casting na partie miłości, bo tak im wyszło z analiz i sondaży, że na taka partię jest zapotrzebowanie i w takim kierunku muszą sie przepoczwarzyć te wszystkie Unie Wolności, Demokraci, i te wszystkie obywatelskie, niezależne , pozarządowe i neutralne grupy, których zawsze pełno i które ułatwiaja taki transfer grantów że nikt nie jest w stanie sie połapać kto i komu płaci.

Kiedyś, za króla Stasia było łatwiej, był Jahrgeld, czyli jurgielt, był kontrakt na piśmie pomiędzu panem posłem, a dworem JWImperatorowej i wszystko było jasne. teraz sie troche skomplikowało, ale generalnie mechanizm pozostał ten sam. Stronnictwa postulujące naprawę Rzeczpospolitej i wzmocnienie armi oskarzane były głośno o dyktatorskie zapędy, zamiary zniszczenia swobód i w ogóle wszystkiego przez posłów postulujących utrzymanie bezwładu państwa i zmniejszenie armii, która jest niepotrzebna, bo przecież Polsce nic nie zagraża, dzięki przyjaznym stosunkom z JW Imeratorową i JW Królem Pruskim, które to zaprzyjażnione mocarstwa zgodnie gwarantowały pokój i swobody w Polsce. Przy okazji zgodnie z tajna konwencją zawarta w 1721 roku w Potsdamie zobowiązywały się do nie dopuszczenia do wzmocnienia armii polskiej. No i słusznie , bo i po co, skoro pokój i swobody zabezpieczały bratnie arnie .

Oczywiście dzisiaj jest zupełnie inaczej, prawda? Polsce nic nie zagraża, armia rośnie w siłę z każdym rokiem, kto wie, może będzie wstanie zapełnic dwa stadiony piłkarskie, zamiast jednego, jak dzisiaj? Wczoraj Pan minister Klich gratulował na Skwerze Kościuszki Marynarce Wojennej dynamicznego rozwoju. Był bardzo czegos z siebie zadowolny. Jakby właśnie oddawał do użytku lotniskowiec. Patrzyłem, patrzyłem, zamrugałem, obracam w głowie.... Moze nie znam sie na wielu rzeczach, ale akurat na okrętach to sie znam. I policzyc do 6 potrafię- a to jest , jeśli mnie pamięc nie myli, liczba zdolnych do służby pozostałych okrętów Polskiej Marynarki Wojennej. Reszta służy, jako magazyn części dla bliźniaczych jednostek, albo stoi z braku częsci, albo stoi sobie zwodowana , ale nie wyposażana z braku pieniędzy, albo juz ich nie ma. Wystarczy przejśc się na spacer do portu, popatrzec na port w Oksywiu po przeciwnej stronie basenu i policzyć, ile jednostek stoi przy kei. I popatrzeć , co to za jednostki. Bo pewnie na papierze to one nadal sa w służbie, tylko wypłynąć na morze juz nie mogą. Zresztą, po co miałyby to robić, skoro systemy uzbrojenia sa przestarzałe. No i w ogóle, na cholerę nam one, skoro bratnie floty i armie będą bronic polskich granic. Do ostatniej kropli krwi!

Zwłaszcza tej zachodniej, na Odrze.

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka