Leszek Siemicz Leszek Siemicz
366
BLOG

Dotrwać do emerytury...

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Gospodarka Obserwuj notkę 8

 

      W sprawie podniesienia wieku emerytalnego zasadniczy argument rządu to twierdzenie , że im dłużej będziesz pracował tym wyższą będziesz miał emeryturę ,  ale jest lustrzane odbicie tego argumentu :
im dłużej będziesz pracował tym krócej będziesz brał emeryturę.
W tych dyskusjach jakby zupełnie się zapomina o której fazie życia człowieka mówimy.
     Podzielę się tu swoim najzupełniej prywatnym spostrzeżeniem : ogromnie przyjemnie jest przez ostatnie lata życia . kiedy zdrowie i stan umysłu pozwala jeszcze na podróże i inne ekstrawagancje cieszyć się wolnością. Choć by to miała być wolność wyszczuplająca.
    Śmieszy mnie i drażni zestawianie standardu życia emeryta polskiego i emeryta niemieckiego. Zapewniam państwa jako emeryt z 7 letnim stażem : za nic nie chciałbym być emerytem niemieckim. Tu niezwykle przykra refleksja ,ale  wysoki standard i komfort życia emerytom niemieckim z roczników lat dwudziestych i trzydziestych  zapewniają w dużej mierze polskie emerytki które przeszły na tzw. wcześniejsze emerytury w wieku 55 lat i dorabiają w Niemczech.
     Czy trzeba postawić kropkę nad i ? Po 67 roku życia spora część emerytów jest już out ,mentalnie lub fizycznie. Co wtedy przed nimi ?
     Zapewne jakieś zmiany w przepisach emerytalnych trzeba przeprowadzić Może podnieść wiek emerytalny kobiet do 62 lat jak ostatnio proponuje PSL ?.
Ale iść dziś na bój o 67 lat dla kobiet , co ma nastąpić za lat 30 to jakiś absurd.
Paradoksalnie pomysł przedłużenia wieku emerytalnego dla kobiet popierają  kobiety wykształcone (często dziennikarki ) zdrowe , samodzielne , dobrze zarabiające , nierzadko tzw. singielki  i one chcą  mieć decydujący wpływ na los kobiet niewykształconych , biednych, w trudnych, patologicznych związkach , ciężko pracujących fizycznie , obarczonych licznymi rodzinami.
67 lat jako wiek przejścia na emeryturę dla kobiet jest zwyczajnie głupim pomyslem.
W tej sprawie tak jak wcześniej w kilku innych (myślę głównie o decyzjach personalnych )wydaje mi się ,ze Premier TUSK w nowym roku stracił instynkt samozachowawczy i prze na oślep ku auto destrukcji
 

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Gospodarka