A jednak czy się to komuś podoba czy nie sprawa CBA jest jedną z najważniejszych spraw przed którymi stanie nowy rząd. Wczoraj napisałem , ze „firmę” (tak na całym świecie mówią o różnych szemranych wywiadowniach ) trzeba po prostu zlikwidować , jednym , krótkim aktem prawnym. To się wydaje wielu politykom za proste. Dzisiaj rano słyszałem w Zetce jak Bronisław Komorowski zachęcał Kamińskiego Mariusza, żeby się na jakiś czas urlopował. Nie doczeka się pan tego – szanowny panie marszałku. Co innego organizować burdy uliczne i lżyć urzędującego Prezydenta, a co innego zachowanie honorowe. Przecież widział pan wczoraj jak się zachowywał aktualny jeszcze premier, jak już plecie kompletnie co mu ślina na język przyniesie. Wszystko to jest takie smutne – i właściwie rzeczywiście lepiej to przemilczeć. Oni są po prostu brzydcy – fizycznie i moralnie. I już nie wrócą – niech się nie łudzą. Za 4 lata – 4 roczniki z pisowskiego najtwardszego elektoratu odmaszerują do Pana i cztery rocznik młodzieży zaczną głosować. Tu mi się przypomniała taka anegdotka. Kilka lat temu czekałem z wnuczkiem czteroletnim do lekarza pediatry. Przyszła repka, czyli przedstawicielka firmy farmaceutycznej i od razu skierowała się do gabinetu, pod którym czekaliśmy. Mówię do niej – proszę pani my tu z chorymi dziećmi niech pani przyjdzie później. Nie odezwała się i weszła do gabinetu a lekarz ją przyjął. Kiedy wyszła po kilkunastu minutach, podszedłem do niej, kiedy jeszcze zapinała torbę ( z prezentami?) I powiedziałem : pani jest nie tylko bezczelna – co nie zrobiło na niej żadnego wrażenia, – pani jest brzydka. Zaczerwieniła się po uszy i z rozpiętym płaszczem uciekła.
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka