Rok 2007 kończy się nadspodziewanie dobrze. Pod koniec 2006 roku myślałem , ze czekają nas jeszcze trzy lata rządów PiS i trudno to będzie wytrzymać Zmienił się w Polsce rząd co wszyscy Europejczycy przyjęli z ogromną ulgą. W nocy ku wielkiej radości otwarto wszystkie granice na zachód – szkoda że jednocześnie zatrzaśnięto te na wchód prowadzące do krajów i narodów szczególnie nam bliskich bo słowiańskich. Co nam przyniesie rok 2008?
Na szczęcie wiemy co za nami , nie wiemy co przed nami.
Jedna zmiana jest oczywista i przyjemna. Jak będzie to będzie , ale D.Tusk jest rzeczywiście przystojnym ,szczupłym mężczyzną i ma sympatyczny wygląd co jest w polskich sferach rządowych pewną nowością i napawa optymizmem.
Wesołych Swiąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego 2008 Roku życzę przyjaciołom mojego blogu - i wszystkim innym ludziom dobrej woli.