Stawia mnie Pan w krępującej sytuacji, gdyż śle mi Pan na pw informacje, których dobre obyczaje nie pozwalają mi opublikować, ale na które jakoś odpowiedzieć trzeba, by zakończyć tę (jednak niemądrą) wymianę zdań:
1. Odniosę się tedy do Pańskich publicznych wypowiedzi:
Kiedy @Stary Wiarus dostał polecenie rozpracowania mnie i zastraszenia, odbywało się to w ten sposób:
Nie znam osobiście Starego Wiarusa, ale sugestia jakoby miał Pana rozpracowywać wydaje mi się absurdem, jeśli Pan myśli inaczej, proszę udać się z tym problemem do kogoś innego; ja tego nie kupuję.
2. @emeryt ZUS
Te 778 zielonych łapek pod moim wpisem u @Starego Prokocima, to chyba tez jest jakaś wiadomość dla ciebie, prostytutko...
Już Pan wie ode mnie, że to ja dałem uprzedzająco 205 zielonych łapek pod Pańskim komentarzem (po Pańskich żalach na pw), żadnej czerwonej. Potem dodałem jeszcze ok. 40 (zielonych, ma się rozumieć) i na to dostaje Pan dowód w postaci filmiku z You Tube:
Nie mam zwyczaju dawania czerwonych łapek, a i do zielonych (które można wstawiać bez umiaru bez logowania, po odświeżeniu okna przeglądarki) nie przykładałbym żadnej wagi. Znany jest smutny przypadek blogerki, która sama sobie dawała czerwone łapki, by uzyskać w ten sposób „dowód”, że „wkurzyła pisiorów”. Proszę nie iść tą drogą.
3. Salon 24 to jest miejsce biznesowo-rozrywkowe: właściciele dbają o rozrywkę dla nas, mam nadzieję, że na tym zarabiają, bo my rozrywkę mamy. Rola opiniotwórcza tego miejsca jest żadna lub prawie żadna.
3. Z w/w powodu obawiam się, że zbyt poważnie traktuje Pan swoją rolę tutaj, a wrażliwość na „łapkowanie” to już sprawa niepoważna.
Z tego samego powodu nikt z tu piszących nie może przypisywać sobie roli sprawczej w pojednaniu między narodami, ani w zaognieniu stosunków między nimi.
Nie znam Pana i nie mam szczególnej ochoty na prywatną korespondencję z Panem. Proszę powierzać swe tajemnice komu innemu, a mnie dać spokój.
z poważaniem
Stary Prokocim
