Stary Prokocim Stary Prokocim
371
BLOG

Gdzie się kończy Europa?

Stary Prokocim Stary Prokocim Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Gdzie się kończy Europa? Na wschodzie oczywiście. Cóż, geografowie są zgodni, że jej wschodnią granicą jest pasmo gór Ural, a na południe od niego rzeka Emba wpadająca do Morza Kaspijskiego. Istotnie, Ural stanowi wyraźną granicę klimatyczną. Europejska część Rosji to jeszcze nie Syberia, owszem jej klimat jest kontynentalny, ale wieczna zmarzlina obecna jest tylko na północnych krańcach Europy (nawet w europejskiej części Rosji), drzewa liściaste, takie jak dąb, wiąz, lipa czy klon spotkać można nawet na północ od Nowogrodu, zimy są surowe, ale lata zmienne: czasem dżdżyste i chłodne („skandynawskie”), czasem kontynentalne: suche i upalne. Liczba opadów wyraźnie przekracza 500mm rocznie, a woda w położonym dość daleko na północ jeziorze Ilmień rozgrzewa się na ponad 2 miesiące do temperatury 19 stopni Celsjusza, tak że spokojnie można się w nim kąpać. Zupełnie inaczej jest po stronie azjatyckiej: wieczna zmarzlina występuje co najmniej do 62 stopnia szerokości geograficznej północnej, wiązów, lip, klonów i dębów się nie uświadczy, opadów jest znacznie mniej i na południe od wiecznej zmarzliny tajga zachodniej Syberii szybko zamienia się w lasostep i step, jest za sucho. Po stronie europejskiej możliwe jest rolnictwo, po azjatyckiej nie bardzo. Zamieszkujący od niepamiętnych czasów Kraj Krasnojarski Ewenkowie nie umieją pływać, woda nigdy nie jest na tyle ciepła, by można się było kąpać. Ural stanowi więc wyraźną geograficzną granicę.

Ale czy gospodarczą? Już w średniowieczu kupcy nowogrodzcy zapuszczali się na tereny zachodniej Syberii, zwanej wówczas Jugrą. Potrzebowali jej bogactw, którymi wówczas były futra sobolowe. Minęło kilka stuleci i Europa nadal eksploatuje na swe potrzeby surowce zachodniej Syberii, nazywają się Nordstream, gazociąg jamalski i rurociąg „Przyjaźń”.

Ale Rosja nie kończy się na zachodniej Syberii. To, co na wschód od rzeki Jenisej to także Rosja, tyle że związana już od zawsze gospodarczo z Azją. Czy na wiele rozleglejszym od Niziny Zachodniosyberyjskiej obszarze Syberii Wschodniej nie ma gazu, ropy, diamentów i węgla? Ależ jest, to wszystko jest i to nawet w większych ilościach i mniej wyeksploatowane. Tyle że już nie Europa będzie w te bogactwa zaopatrywana, ale Chiny. Gazociąg „Siła Syberii” będzie transportował gaz i ropę do Chin. I wystarczy ich na dłużej niż bogactw zachodniosyberyjskich.

Bo też nie Ural, ale rzeka Jenisej jest gospodarczą granicą między Europą a Azją. Europa od wieków korzystała z bogactw zachodniej Syberii, które są już chyba bliskie wyczerpania. Nadchodzi wiek Azji i wschodniej Syberii, jeszcze bardziej rozległej, jeszcze zimniejszej i bardziej kontynentalnej, skutej w całości (a nie tylko do 62 równoleżnika) wieczną zmarzliną, jeszcze bogatszej, jeszcze bardziej odludnej i przerażającej. Kto najbardziej skorzysta na dobrach tej niegościnnej krainy?

Wreszcie sam Jenisej…

Duże rzeki płynące w kierunku południkowym mają z reguły brzeg zachodni wysoki i podmyty, a brzeg wschodni płytki, niewyraźny i zabagniony. Dzieje się tak wskutek obrotu Ziemi wokół własnej osi z zachodu na wschód. Bezwładność wody powoduje podmywanie zachodniego brzegu i ciągłe wypłycanie wschodniego. Ale w przypadku Jeniseju jest na odwrót. Bo też to, co leży na jego zachodnim brzegu (Nizina Zachodniosyberyjska, „Europa”) to coś zupełnie innego od tego, co leży na brzegu wschodnim: Wyżyna Środkowosyberyjska - „Azja”. I jest to granica tak wyraźna, że powoduje zjawiska pozornie niezgodne z prawami fizyki.

Czy wzdłuż Jeniseju pęknie także Rosja???

Коммунизм победил!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka