Winston Niles Rumfoord Winston Niles Rumfoord
55
BLOG

czy Putin jest głupi?

Winston Niles Rumfoord Winston Niles Rumfoord Polityka Obserwuj notkę 7

oczywiście, że nie, a wszelkie pozorne podobieństwa do wojny rosyjsko-japońskiej są nieadekwatne...

Putin miał plan, bardzo dobry plan, nad którym pracował od samego początku, więc całe 20 lat;

na początek kupił bardzo dużo europejskich polityków - co więcej, zgodnie z najlepszymi tradycjami carskiej ochrany zrobił to w taki sposób aby nie mieli jasności, że właśnie zostali kupieni; każdy polityk, który miał taki pomysł, że "narodowa" Europa będzie dla Rosji silniejszym przeciwnikiem niż Europa zjednoczona mógł liczyć a to na radiowe stacje nadawcze, a to na kredyty na kampanię, a to na prywatne benefity...Orbany, LePeny, Berlusconi, Kaczyńskie, Farage i wiele wiele innych...

szło mu znakomicie, zrobienie z Merkel pożytecznej idiotki, która likwiduje energetykę jądrową, a niedługo po tym dofinansowanie brexitu (zaledwie 1.9% przewagi przy zaledwie 70% frekwencji) to były nie tylko sukcesy ale jawne oznaki, że plan przywrócenia Związku Radzieckiego jest realny i wykonalny...

brakowało Ameryki, ale i to się udało bo dzięki właściwej interpretacji nauk Lenina - powiesimy Zachód na na mediach społecznościowych, które oni sami nam sprzedadzą - udało się Putinowi  wybrać a Ameryce Trumpa...który zapewne został bardziej wybrany niż kupiony i sam nie bardzo wiedział jak bardzo powinien się odwdzięczyć...

ale nie był gotowy...i cały plan przygotował dopiero na drugą kadencję, w przekonaniu że Trump ponownie wybrany będzie już całkowicie putinowski...

nie wszyscy się jednak nabrali, i w tym sensie, bajdurzenia Trumpa o zmanipulowanych wyborach mogą nie być tak do końca bezpodstawne...

ale w Rosji machina ruszyła - propagandowo, politycznie  i logistycznie - i zatrzymać sie jej tak łatwo nie udało więc Putin zaryzykował i zamiast "przeciwko" Trumpowi zdecydował się na wystąpienie przeciwko Bidenowi (jakby nie wiedział, że Biden to jedynie wierzchołek góry lodowej antyrosyjskiej części establishmentu, która nagle, wbrew Fukujamie, zatęskniła ponownie za dwubiegunowym podziałem świata) ze skutkiem, który widzimy, i który - mam nadzieję - będzie nam dane oglądać aż do końca...

jak co jakiś czas, zapraszam na materializację, liczba miejsc ograniczona...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka