Jak podają niezależne źródła dziś po południu doszło do zatrzymania Ramony S. suki bardzo popularnej niegdyś polskiej piosenkarki rockowej. Aresztowania dokonano w obecności dwóch lekarzy weterynarii. Ramona S odmówiła składania zeznań, po pobraniu odcisków łap suka została przekazana, przez miejskigo hycla, opiekunom. Oskarżonej o posiadanie narkotyków Ramonie S grożą 3 lata pobytu w schronisku na Paluchu. W całej sprawie zastanawia to dlaczego pies pracujący dla Urzędu Celnego sypnął Ramonę S, gdzie się podziała legendarna psia solidarność, przecież wszystkie warszawskie psy znają się jak łyse konie. Czyżby dezintegracja społeczna postepowała? Po ludziach psy. Dobrze, ze moj pies ma chipa i jest ze mną, bo jak znam skłonność polskiej prokuratury do działań pod publiczkę to wkrótce posypia się aresztowania psów.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,11926883,Menedzerka_Kory__Przesylka_byla_adresowana_na_Ramone.html
Inne tematy w dziale Rozmaitości