Z najnowszej afery Wprost między wierszami ukryło przesłanie
Rogacz został skarżypytą , a przy okazji mazgajem i wcale nam nie jest żal takich typów
Kto znał Asa ? Nikt . A teraz będą znali wszyscy i będa z niego drzeć łacha .
Czy o to chodziło redaktorom tygodnonocnika
A wszystko po to aby dowalić agentowi Tomkowi
Znamy słowotok agenta Tomka , ale nie znamy co mówił do niego As . Może rzeczy zbereźne , albo nieparlamentarne .
Może rozmowa wyglądała tak : As "Tomek kto cie poznał z moja żoną " a Tomek zamiast mu odpowiedzieć
" to był przypadek , nie ma kogo winić " bluznąl mu .. , no nie zachował się jak dżentelmen
Chyba , że się mylę i przsłanie dotyczyło wystepków obsady tej tragikomedii , która popełniła wszystkie grzechy główne rozwijające się w nieprawość
Ale pewnie sie mylę bo to nie po linii i nie na bazie tygodnonocnika
Inne tematy w dziale Polityka