W połowie października chińskie władze przeprowadziły ogólnokrajową, dobrze skoordynowaną akcję wymierzoną w niezależne społeczności chrześcijańskie. W co najmniej siedmiu miastach, w tym w Pekinie i Szanghaju, aresztowano blisko 30 duchownych i wiernych związanych z Kościołem Syjonu, jednym z największych niezarejestrowanych kościołów protestanckich w kraju. Wśród zatrzymanych znalazł się jego założyciel i główny pastor Ezra Jin Mingri. Jako oficjalny powód aresztowań wskazano „nielegalne rozpowszechnianie informacji religijnych w Internecie”. To najszersza fala represji wobec chrześcijan od 2018 roku i element szerszego kursu kontroli życia religijnego za rządów Xi Jinpinga.
W Chińskiej Republice Ludowej istnieją dwa obiegi życia chrześcijańskiego, które funkcjonują w całkowitej separacji. Z jednej strony działają kościoły państwowe zrzeszone w Patriotycznym Ruchu Potrójnej Autonomii (dla protestantów) oraz w Patriotycznym Stowarzyszeniu Katolików Chińskich. Struktury te są w pełni podporządkowane Partii Komunistycznej, która ingeruje w ich doktrynę, mianuje duchownych i cenzuruje treść kazań, aby były zgodne z ideologią socjalistyczną. Z drugiej strony, od dekad funkcjonuje jednak ruch tzw. kościołów domowych lub „podziemnych”. Są to niezależne wspólnoty, które odrzucają nadzór i cenzurę doktrynalną ze strony Partii Komunistycznej, co władze postrzegają jako zagrożenie dla państwowego monopolu ideologicznego.
Bezpośrednim narzędziem prawnym, które umożliwiło ostatnie aresztowania, jest wprowadzony we wrześniu 2025 roku „Kodeks postępowania duchownych w Internecie”. W praktyce nowe prawo zakazuje publikowania w Internecie jakichkolwiek treści religijnych bez posiadania specjalnej, wydawanej przez rząd licencji. Obejmuje to transmisje kazań na żywo, nagrania nabożeństw, studia biblijne, a nawet dyskusje teologiczne w mediach społecznościowych. Ponieważ uzyskanie takiej licencji jest niemożliwe dla duchownych niezarejestrowanych w strukturach państwowych, prawo to staje się precyzyjnie wymierzonym narzędziem, którego celem jest całkowite wyeliminowanie głosu kościołów domowych z przestrzeni cyfrowej.
Działania chińskich władz wywołały ostrą reakcję dyplomatyczną ze strony Stanów Zjednoczonych. Sekretarz Stanu Marco Rubio publicznie potępił masowe aresztowania duchownych i członków Kościoła Syjonu. W swoim oświadczeniu podkreślił, że akcja ta jest kolejnym przykładem wrogiego stosunku Komunistycznej Partii Chin do chrześcijan, którzy nie godzą się na partyjną kontrolę nad ich życiem religijnym. Amerykańska administracja wezwała rząd chiński do natychmiastowego uwolnienia wszystkich zatrzymanych oraz do zagwarantowania wolności praktyk religijnych wszystkim obywatelom – bez strachu przed represjami.
Dokładna liczba chrześcijan w Chinach jest trudna do oszacowania. Oficjalne statystyki państwowe mówią o około 44 milionach wiernych, w tym 38 milionach protestantów i 6 milionach katolików zrzeszonych w legalnie działających strukturach. Szacunki uwzględniające członków niezależnych kościołów domowych są jednak znacznie wyższe i sięgają nawet 100 milionów. Ta rozbieżność pokazuje skalę podziemnego życia religijnego, rozwijającego się całkowicie poza kontrolą państwa.
Ostatnie aresztowania stanowią brutalną manifestację szerszej polityki zwanej „sinizacją” religii, która jest jednym z filarów ideologicznych rządów Xi Jinpinga. Oficjalnie jej celem jest dostosowanie religii do chińskiej kultury, w praktyce oznacza jednak przymusowe nasycanie doktryn religijnych ideologią komunistyczną i podporządkowanie ich celom politycznym państwa. W ramach „sinizacji” chrześcijaństwa władze nakazują usuwanie krzyży z dachów kościołów oraz cenzurowanie i reinterpretowanie Biblii, aby była zgodna z wartościami socjalistycznymi. Polityka ta nie jest wymierzona wyłącznie w chrześcijan. Jest to element systemowej kampanii przeciwko wszystkim grupom wyznaniowym, które zachowują niezależność od Partii. Jej najbardziej tragiczną odsłoną są masowe represje i zbrodnie przeciwko ludzkości popełniane na muzułmańskich Ujgurach w Sinciangu oraz systematyczne niszczenie kultury i religii buddystów tybetańskich.
Jesteśmy studenckim kołem naukowym, które działa na SGH. Zajmujemy się tematami związanymi z geopolityką w otaczającym nas świecie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo