L. Skrzycki L. Skrzycki
61
BLOG

Ustawa ws. komisji ds. rosyjskich wpływów podpisana

L. Skrzycki L. Skrzycki Polityka Obserwuj notkę 3

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 i o skierowaniu jej w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki. Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat. 

Nikt w demokratycznym państwie prawa nie powinien wpaść na pomysł na napisanie takiej ustawy która jest zaprzeczeniem naszej cywilizacji. Takie ustawy są powszechne na wschód od granic Polski, ale nie w demokratycznych państwach zachodu, gdzie każdy ma prawo do sądu który skazuje osobę winną. Sąd jest od skazywania a nie jakaś tajemnicza komisja w której zasiadywać będą tylko członkowie PiSu i sympatyzujący z nim ludzie.

Ta komisja nie powstała po to żeby przeciwstawiać się wpływom rosyjskim w Polsce bo takich wpływów nie ma albo są bardzo małe. Żadnej z liczących się partii w Polsce ani żadnych ważniejszych członków tych partii człowiek myślący nie posądzi o agenturę rosyjską czy nawet o prorosyjskość. Dochodzi nawet do takich sytuacji, że partia która nie jest aż tak ukrainofilska jak reszta partii w Polsce jest oskarżana o prorosyjskość. Nawet zadawanie niektórych pytań jest postrzegana przez obóz ukrainofilski jako prorosyjski. To pokazuje jak małe są wpływy rosyjskie w Polsce. Ogromnie większe wpływy w Polsce posiadają amerykanie a jakoś żadne media nie posądzają nikogo o proamerykańskość, częściej nawet chwalą za proamerykańskość. A wpływy rosyjskie nie są gorsze niż amerykańskie, należy przestrzegać przed każdymi obcymi wpływami. Jeśli ktoś chce walczyć z obcymi wpływami to niech zacznie od amerykańskich bo one są ogromne, a rosyjskie są minimalne, jeśli w ogóle są.

Co do samej komisji to ona powstała nie po to by badać jakieś wpływy tylko żeby przed wyborami zakazać działalności politycznej czołowym działaczom opozycji. W ten sposób PiS chce sobie ułatwić wygraną w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Jest to łamanie wszelkich zasad demokracji i Konstytucji ale właśni PiS z tego słynie. W końcu są kontynuatorami sanacji która rządziła się dyktatorskimi metodami. Wybory brzeskie mogą być dla PiSu przykładem jak organizować wybory. 

L. Skrzycki
O mnie L. Skrzycki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka