Smok Eustachy Smok Eustachy
1176
BLOG

Przesyłanie zdjęć z komórki

Smok Eustachy Smok Eustachy Telefony Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

Szukam programu który pozwoli synchronizować zdjęcia komórkowe z komputerem i nie ma. Poważnie mówię. Wymagania mam takie: żeby przesyłał zdjęcia z komórki na komputer stacjonarny przez WiFi. Najlepiej aby proces był automatyczny, czyli wystarczy że dwa urządzenia znajdą się w tej samej sieci lokalnej i proces kopiowania zaczyna się samoczynnie. Katalog gdzie to ma iść jest wcześniej wybrany i można sobie wybrać ten katalog. Tzw kopię przyrostową da się zrobić, czyli tylko te zdjęcia przerzuca, których jeszcze nie ma na komputerze. Swobodny dostęp do nich ma być. I prosto ma być. Najlepiej wypadli na razie linuxiarze:

1. KDE Connect.

Program KDE Connect testowałem u siebie na kompie i byłby on do przyjęcia gdyby rozumiał, co to backup przyrostowy. Nie rozumie i kopiuje wszystko, co zaznaczysz. Jak zdjęcie jest na komputerze to tworzy drugą kopię, i kolejną i kolejną. Po miesiącu każde zdjęcie będzie w 15 kopiach, co jest bez sensu. Dodatkowo po wybraniu zdjęcia na komórce nie pojawia się żaden komunikat, ze się kopiuje. Na komputerze się pojawia, ale tylko jeśli sesję mam ustawione KDE, które jest zdegenerowane i nie używam. Dodatkowo program KDE Connect nie ma żadnych ustawień. Konfiguracja jest w jakimś panelu sterującym KDE, który jest dostępny jeśli KDE jest ustawione jako środowisko pracy a ja nie używam itd. W każdym razie dało się tu ustawić prawie wszystko.

2. Total Commander +ftp

Ja u siebie korzystam z tego rozwiązania. Ustawiłem se serwer ftp dostępny tylko w sieci lokalnej i chromolę. Total Commander na komórce ma wtyczkę ftp i tam mam ustawione połączenie. Jak ktoś się boi ftpa to może skomplikować sprawę, utworzyć do tego oddzielne konto i stamtąd pliki przerzucać zmieniając ustawienia. W każdym razie tu mam komputer pod Windows gdzie serwera ftp nie ma i odpada takie rozwiązanie. Total Commander rozumie za to kopię przyrostową. Da się wybrać opcję przy kopiowaniu.

3. AirDroid

Wersja przeglądarkowa nie rozumie przyrostu i zapisuje zdjęcia do wielkiego pliku, które to pliki będą apychać dysk. Program na Windows miał problem z dostaniem się do katalogu na komórce ze zdjęciami i sie wywalał.

4. Join i AirMore

Też to nie działa, AirMore ma klienta przeglądarkowego a Join nie działa na razie i jest płatne.


Wszystkie te aplikacja pchają się do dostępu do esemesów, do kontaktów, do połączeń. A tak to słabe są. Nie rozumiem tego kompletnie. Szukam dalej rozwiązania w programach do backupu (kopii zapasowej). Nikt nic nie wie i nie ma na razie żadnych rozwiązań.



Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie