Smok Eustachy Smok Eustachy
760
BLOG

Ziemkiewicz i Smoleńsk

Smok Eustachy Smok Eustachy Polityka Obserwuj notkę 16

UWAGApodtytuł: Główna kontrowersja jest taka: czy trzeba głosić zamach na 100% czy można jedynie podejrzewać?

Widzę, że istotny sens wywodów Ziemkiewicza umyka pisiorom. Szczególnie nie rozumieją jego koncepcji wielonurtowości, traktując ją jako mononurtową. Tymczasem ja odwołam się do przykładu pszczółek: jedna lata tu, druga tam ale jak coś to zdolne są do błyskawicznej, oddolnej samoorganizacji i skoordynowanej akcji.

Podobnie pisiory zabawne są, nie rozumiejąc roli RAZa w Klubie Ronina, że niby co tam robi? Ano szefem jest. I jako szef był zdolny do zorganizowania wielu spotkań itp z różnymi ludźmi. Weźmy przykład:

Sławomir Kmiecik „Przemysł Pogardy. Niszczenie wizerunku Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w latach 2005 – 2010 oraz po jego śmierci”

I było spotkanie z prof Nowakiem, reż. Braunem, Toyahem, Kamuszkiem i Coryllusem. Zamiast dziękować Ziemniakowi, że zorganizował to foch był, co tam robi? Swój pisiorski klub se załóżcie i zorganizujcie. Fakt, o tym wydarzeniu RAZ wspomniał w wywiadzie dla Wyborczej, słusznie wskazując na pluralistyczny aspekt swej działalności, że w Roninie organizowane są spotkania z alternatywnymi publicystami prawicowymi, którzy Ziemniaka uważają za nie dość prawicowego.

Zresztą mówił to otwarcie tutaj: 40 minuta 55 sekunda



Trza się wtedy było obrażać.

Jaka histeria się zaczęła, że donos, że to, że sio. Jaki donos kurde? Polazł do Wyborczej po to, żeby im naurągać w samej siedzibie. Reakcja sił pisoskich wskazuje zaś, że pisanego nie rozumieją za bardzo. Nie dziwota, że się dają wkręcać idiotom z pyta.pl.

II Smoleńsk

Mam wrażenie, że pisanie o Katastrofie Smoleńskiej to orka na ugorze. Wyraźnie tłumaczyłem, że nie możemy odstawiać takiej maniany jak tamci, tylko w drugą stronę. Że zafiksowania na zamachu obniża wiarygodność wywodu. Grochem o ścianę - jeżeli chodzi o tzw masy. Bo w filmie Anity Gargas "Anatomia Upadku" dr Nowaczyk wyraźnie mówi o możliwości np. wybuchu oparów paliwa. Z prof. Obrębskim sprawa jest inna i niejasna. Otóż przy okazji Konferencji Smoleńskiej oświadczył: 16 minuta 8 sekunda


Sens jest taki, że podejrzewa dobrze zorganizowaną wielopunktową explozję. I ma żal do "Gazety Polskiej" i "Naszego Dziennika" z powodu podpompowania jego wypowiedzi. W filmie Gargas to podejrzewanie wyparowało i teraz nie wiem, czy prof. Obrębski faktycznie wyzbył się podejrzewania, czy dalej mu tezę podpompowują.
Dopóki się to nie wyjaśni ja oficjalnie również podejrzewam zamach, ale nie wykluczam innych możliwości, czemu dawałem ostatnio wyraz. Ale pewności mieć nie można:

  1.  Przywoływane: mord na Litwinience, Biesłan, zamachy w Moskwie nie są dowodami na zamach w Smoleńsku w sensie dowodowym.
  2. Nie znamy dokładnego przebiegu zdarzeń, nie wiemy co wybuchło, czy się zdetonowało, kto zdetonował?
  3. Trzeba się zdecydować na jedną określoną wersję, a nie że trotyl i mgła i naprowadzanie wszystko na raz. Pomysły spisków w które są zaangażowane rzędy wielu krajów, tysiące, miliony ludzi są niepoważne
  4. Wynurzenia Tuska, że domaganie się wraku doprowadzi do wojny z Rosją też są niewystarczające.
  5. Jak RAZ wspomina (czy ode mnie nie zgapia?!?) wielu poszlak dostarcza wyjątkowo nieudolne śledztwo, nie ma tu wątpliwości że to nie głupota a niecnota. Niemniej dopóki nie ustalimy tego, czego oficjalne ciała śledcze nie ustaliły to nie będziemy tego wiedzieć. A będzie ciężko. A na razie to nie są dowody w sensie dowodowym.

Poczucie, że prokuratura ma expertyzy na półce w sejfie korespondujące z ustaleniami Zespołu Parlamentarnego jest silne, ale to też jedynie przeświadczenie.

Jak już pisałem pouczając kolektyw metaforami jeśli ktoś wydarł z książki 30 stron to łatwo zorientować się, że ich brakuje ale trudno domyśleć się, co tam było. Podobnie my dysponujemy materiałem dalece niekompletnym. Najpierw trzeba ustalić dokładnie, co się stało?

Tą, końcową część rozważań można wziąć w nawias, jak ktoś chce: Jeśli trotyl to jaki był zapalnik: mechaniczny? radiowy? czasowy? Złe naprowadzanie słabo pasuje do trotylu. Jak nie trotyl to opary paliwa może? Też złe naprowadzanie tu nie pasuje. Złe działanie radiolatarni nie pasuje do reszty. Te rozważania są przedwczesne, jałowe poznawczo. Można się zastanawiać, kto miał możliwości techniczne przygotowania?

PS: Muszę dopisać postscriptum: Trzeba uważać, aby tematu nie spalić niedostatecznie udokumentowanymi i zbyt pośpiesznymi tezami. Dlatego furia skierowana przeciw osobom twierdzącym że najpierw trzeba zbadać a potem wnioskować jest niezrozumiała.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj16 Obserwuj notkę

Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka