Smok Eustachy Smok Eustachy
333
BLOG

Kryzys w stosunkach

Smok Eustachy Smok Eustachy Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Zmieniłem plan tego wpisu ze względu na 2 wydarzania. Otóż dotarł do mnie ten fragment jakiejś dyskusji:

https://twitter.com/kamilspodwawelu/status/969902732785143808


Tu pani - nie wiem kto to jest - mówi dość słusznie o negowaniu wyjątkowości holocaustu. Że Kambodża, Indonezja itp. Że wyjątkowość holocaustu to jest postkolonialna mentalność Europejczyków. Dalej mówi, że się ten trend przenosi na Europe Środkową, czyli na nas. Że dyskusja o filmie "Wołyń". Że Polacy chcą o sobie mówić jako o ofiarach. Tak ta pani wywodzi.

Z tego fragmentu nie dowiemy się, czy ona jest za czy przeciw? Z hejtu w komentarzach wynika, że jest przeciw. W każdym razie opis zjawisk jest trafny i może być podstawą do oceny. Ja np. uważam, że jest to słuszne, że tam różne narody nie dają sobie w kaszę dmuchać. Ale najważniejsze jest tu traktowanie Polaków, bo jesteśmy Polakami i nas to bezpośrednio dotyka.

Skąd to jest w ogóle? To nagranie?

II


Redaktor Wojciech Wybranowski popełnił był tłita:

https://twitter.com/wybranowski/status/970586466735788038

W dzisiejszym "Do Rzeczy" serdecznie polecam historię Barucha Schuba. W trakcie sprawdzania jego wniosku (skan 1) wykryto, ze byl w sowieckich oddzialach, ktore mordowaly ludnosc cywilną. Zalecono przekazanie info sledczym (skan 2). Co zrobił IPN? Ukrył sprawę pod dywanem(skan 3)

I tu pora na kilka pytań. Np. czy Izrael hołubi różnych podejrzanych siepaczy i dlaczego? I co z tego wynika? Poczytajcie sobie w Do Rzeczy nr 10/2018.

III

Teraz jest trochę dobrze a trochę niedobrze. Jesteśmy na początku długiej drogi, dlatego z politowaniem traktuję wynurzenia co niektórych, jak to niby obecny reżim PiS powinien wszystko załatwić i od razu. No nie da się. Wątpię, aby to było celowe ale PiSowi wychodzi taktyka szarpana - coś tam ogłosić, potem  się trochę cofnąć, jakiś kompromis i za jakiś czas krok dalej. Zauważcie, że dwadzieścia lat temu znaczenie Wyborczej wydawało się niekwestionowalne, trwała i w ogóle. A teraz co się porobiło? Podobnie będzie teraz. Komentatorzy obecnie nie doceniają znaczenia strącenia Żydów z piedestału. Na ten piedestał trafili nachodźcy i zamienił stryjek siekierkę na kijek. Pisałem już o tym jakiś czas temu.


Dalej - mamy dwa porządki - siły i słuszności. Agora jechała na sile i przegrała z słusznością, podobnie teraz Żydzi. Żądania odszkodowań 65 miliardów są bezzasadne w sposób oczywisty i opierają się na groźbach. Podobnie jak oprychy napadające gościa i zabierające portfel pod groźbą łomotu. Mentalnościowe podstawy opisał dość ciekawie red. Rafał Ziemkiewicz http://ricardomoscicki.com/o/ziemkiewicz/

IV


Jakiś czas temu pisałem, że czasy się zmieniły. Wcześniej popłacało wciskanie ściemy a teraz prawda procentuje. NP. obecna opozycja opowiadając jak to PiS zawłaszcza państwo, sądy, trybunały jest niewiarygodna. Nie mówi całej prawdy, bo boli ich, że pisiory zabierają im. I tu mają problem, bo nie są w stanie wykazać swego przyrodzonego prawa do koryta. Mamy też człowieka którego babcia ma 3 różne życiorysy, mieszkała w różnych państwach itp.

A sprawa tzw. wolności badań naukowych? Wolność badań naukowych polega na usiłowaniach dojechania Zyzaka. Czy wtedy Departament USA interweniował? Wpływowe organizacje żydowskie? Wyborcza? A ten drugi, który został doprowadzony do samobójstwa? Mamy tu ciekawe zjawiska, których zrozumienie wymaga lektury dzieł prof. Konecznego.  Są one interpretowane, jako hipokryzja i kalizm a tak naprawdę są to różnice cywilizacyjne. Jeśli ktoś nie potrafi uzgodnić wersji babki to według jednej cywilizacji mija się z prawdą wyciągając inną wersję na każdą okazję, a wg. drugiej niekoniecznie.

Mamy zwalczaczy ksenofobii którzy nie protestują przeciw ewidentnym przykładom ksenofobii. Dlaczego? Bo tak naprawdę za.
Ksenofobia, szowinizm, nacjonalizm, dyskryminacja tak na prawdę nie są tu celem. W sensie żeby zwalczyć. Oni walczą o monopol dla siebie. W sensie, żeby tylko oni mogli a inni nie. I tu znowu jest problem, bo trudno udowodnić, że jeden może być szowinistom a drugi nie. Przeniesienie dyskusji na płaszczyznę: kto będzie dyskryminować a kto będzie dyskryminowany wyklarowałoby sytuację.

V

Nowelizacja Ustawy o IPN wyklarowała sytuację i stała się pretekstem do nieuchronnej rozróby. PiS musiał w którymś momencie ostro stwierdzić, że Polacy nie są sprawcami holocaustu, wojny itp. tylko wprost przeciwnie. A to musiało spowodować wylanie się fali zoologicznego antypolonizmu i ksenofobii. Pomijam teraz reakcje zagraniczne, bo to co się dzieje u nas nie ma precedensu na świecie. Popatrzcie choćby na Ukrainę? Czy tam rządzący dają popisy ukraińskofobii i oskarżają naród o wszystko? No nie. A u nas Kwaśniewski, Komorowski, Nowoczesna, Wyborcza etc. etc. W końcu klaruje się rzeczywisty podział polityczny na obóz polski i antypolski. Niepodległościowy i podległościowy. Jest to korzystne, bo zrozumienie rzeczywistości umożliwia właściwe reagowanie.

Odrzucając wszelaki rasizm i ksenofobię zauważam, że Polacy są zainteresowani zwalczaniem antypolonizmu bo w nich godzi, a Żydzi są zainteresowani zwalczaniem antysemityzmu (połowy). I zgodnie z zasadą wzajemności możemy się przejąć antysemityzmem w takim samym stopniu, jak Żydzi antypolonizmem. Jak chcą jakiegoś zaangażowania naszego to niech najpierw podejmą liczne działania godzące w antypolonizm.

Uwagi postscriptumowe:

1. Z dialektyką to jest tak, że nie ma sensu podpisywać żadnych porozumień bo nie dotrzymają. Objaśniam na przykładzie: wyobraź sobie że pobierasz się i jest przysięga małżeńska, że tam miłość, wierność, uczciwość małżeńska ma być. A tu kobitka ci mówi, że prawdziwa wierność to jest jak cię zdradza i zdradzając realizuje przyrzeczenie. Tak są interpretowane konstytucyjne zapisy o staniu na straży itp.

2. Kto pamięta PRL? Tam komuchy miały dużo do gadania o budowie socjalizmu, że to, że sojusz robotniczo chłopski itp. A przyciśnięte stwierdzały, że jak coś to Ruskie wjadą i obsadza mitycznymi takimi, przy których one są umiarkowane. I to była siłowa podstawa PRL.

3. Teraz pora na rozpoznanie, kto jest w obozie niepodległościowym a kto w podległościowym.

Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka