Obiecałam Państwu relacje fotograficzne z durnych wycieczek. Postanowiłam prośbę spełnić. Oto relacja z ostatniej, tematycznie dostosowana do pory roku.
Po pierwsze, mamy na Dolnym Śląsku wiosnę. Przebiśniegi postanowiły odkryć łebki.

...a rzeka - zapluskać na zielono:

Po drugie, właściciele postanowili przygotować posesje na spodziewany najazd turystów ("Zimmer frei", czyli: "Wolne pokoje/miejsca noclegowe").

Turyści przyjeżdżają, mając swoje postanowienia wielkopostne:

...ale nie wszyscy wytrzymują próbę:

Zdjęcia są widoczne "w całej okazałości" na moim blogu w Blogmediach.
Tu można kupić moją książkę z blogu: "Gdy świat jest domem": http://sklep.emmanuel.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości