Igrzyska w Tokio odbędą się w terminie? fot.  PAP/EPA/ARIS MESSINIS / POOL
Igrzyska w Tokio odbędą się w terminie? fot. PAP/EPA/ARIS MESSINIS / POOL

Organizatorzy nie chcą przekładać Igrzysk Olimpijskich. Sportowcy: Narażają nasze zdrowie

Redakcja Redakcja Olimpiady Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Czy letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio podzielą los Euro 2020? Organizatorzy nie chcą przekładać imprezy. Buntują się za to sportowcy, którzy twierdzą, że MKOl naraża ich zdrowie. 

W związku z pandemią koronawirusa wiele wydarzeń sportowych stale jest odwoływanych. Przełożono już Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej - drugą najważniejszą imprezę roku po IO w Tokio. Wśród zakażonych na koronawirusa jest wielu sportowców, np. piłkarze Juventusu Turyn.

Tokio 2020. Czy Igrzyska Olimpijskie się odbędą? 

Pomimo pandemii koronawirusa organizatorzy są zdeterminowani, aby przeprowadzić w tym roku Igrzyska Olimpijskie. Dyrektor generalny Tokio 2020 Toshiro Muto stwierdził, że że "Olimpiada odbędzie się w bezpieczny sposób”.

Przeprowadzenia Igrzysk Olimpijskich w Tokio zgodnie z terminem chce także MKOl. -"Zdrowie i dobre samopoczucie wszystkich osób zaangażowanych w przygotowania do igrzysk olimpijskich w Tokio 2020 to nasz najważniejszy problem. Podejmowane są wszelkie środki w celu ochrony bezpieczeństwa i interesów sportowców, trenerów i zespołów wsparcia. Jesteśmy wspólnotą olimpijską; wspieramy się nawzajem w dobrych i trudnych czasach. Ta olimpijska solidarność określa nas jako wspólnotę" - stwierdził prezydent MKOl - Thomas Bach. 

Jak poinformował w oficjalnym komunikacie główny organ nadzorujący nad przygotowaniami do IO "MKOl pozostaje w pełni zaangażowany w igrzyska olimpijskie Tokio 2020, a do końca igrzysk pozostały ponad cztery miesiące, nie ma potrzeby podejmowania drastycznych decyzji na tym etapie; a wszelkie spekulacje w tym momencie przyniosą efekt przeciwny do zamierzonego". MKOl zachęca sportowców do dalszego skrupulatnego przygotowywania się do Olimpiady w Tokio.

"Będziemy nadal wspierać sportowców, konsultując się z nimi i ich odpowiednimi Narodowymi Komitetami Olimpijskimi oraz dostarczając im najnowsze informacje i zmiany, które są dostępne dla sportowców na całym świecie na stronie internetowej Athlete365 oraz za pośrednictwem odpowiednich Narodowych Komitetów Olimpijskich i Międzynarodowych Federacji".


Sportowcy martwią się o swoje zdrowie i o treningi

Do komunikatu MKOl odniosła się m.in. Brytyjka Katarina Johnson-Thompson, mistrzyni świata w siedmioboju: - - Z jednej strony na cztery miesiące przed rozpoczęciem igrzysk jesteśmy zachęcani do kontynuowania przygotowań przez MKOl, z drugiej rząd nakazuje izolację w domach, a bieżnie, siłownie i inne obiekty publiczne są zamknięte. Czuję, że nakłada się na mnie presję, abym zachowała reżim treningowy, a jest to niemożliwe. (...) W tym momencie trudno jest rozpocząć sezon, skoro zmieniło się wszystko oprócz najważniejszego terminu - powiedziała Johnson-Thompson.

- Międzynarodowy Komitet Olimpijski naraża zdrowie czołowych sportowców świata, mówiąc, by kontynuowali treningi do igrzysk w Tokio, gdy szaleje pandemia koronawirusa – uważa mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro w skoku o tyczce Greczynka Jekaterini Stefanidi.

image
Japończycy twierdzą, że będą dobrze przygotowani do igrzysk. fot. PAP/EPA

Paweł Nastula, mistrz olimpijski z Atlanty i dwukrotny mistrz świata w judo uważa z kolei, że Japończycy będą gotowi na start igrzysk w terminie, ale zastanawia się co z uczestnikami największego wydarzenia roku: - - Byłem w Japonii w momencie, kiedy zaczynały się problemy z wirusem. Spędziłem tam trzy tygodnie i widziałem jak oni zachowują się w kryzysowych sytuacjach. Przede wszystkim dbają o czystość, o bezpieczeństwo swoje i innych osób. Zresztą już wcześniej, jeśli ktoś zachorował na grypę, zakładał maseczkę, by nikomu nie narobić kłopotów. W taksówkach kierowcy zawsze mieli założone rękawiczki. Takich przykładów jest więcej. Jestem przekonany, że Japończycy będą gotowi na zorganizowanie igrzysk w ustalonym terminie, ale pytanie, co z resztą świata? - powiedział Nastula.

I dopowiedział: – Wszyscy powinni mieć równe szanse na zdobycie kwalifikacji, więc może tak się zdarzyć, że turnieje rangi Grand Slam i Grand Prix będą organizowane co tydzień. Ale z drugiej strony, czy jest sens jechać na tak mocne zawody bez specjalistycznego przygotowania? (...) -"Nie wyobrażam sobie wyjazdu na kwalifikacje czy mistrzostwa Europy po kilku tygodniach spędzonych w mieszkaniu. Można sobie wyobrazić znacznie niższy poziom sportowy, a przecież nie o to chodzi na igrzyskach. Na olimpiadzie mają walczyć najlepsi i na najwyższych obrotach - stwierdził Paweł Nastula.

Prezes Hiszpańskiego Komitetu Olimpijskiego Alejandro Blanco powiedział, że wolałby, by zaplanowane na przełom lipca i sierpnia igrzyska w Tokio zostały przełożone. Przez szerzący się na świecie koronawirus sportowcy nie mają odpowiednich warunków do przygotowań.

Japoński minister: "przeklęte igrzyska" co 40 lat

Minister finansów w japońskim rządzie Taro Aso przyznał, że co 40 lat zdarzają się "przeklęte igrzyska". W 1940 roku zostały odwołane z powodu wojny, a w 1980 rywalizację w Moskwie zbojkotowało wiele krajów, na czele z USA. Przygotowania do tegorocznych odbywają się w cieniu walki z koronawirusem.

Tego rodzaju wypowiedź może wzbudzić nieco kontrowersji w czasie, gdy japoński rząd stara się uspokoić nastroje wokół igrzysk. 


Ogień olimpijski w rękach Japończyków

Igrzyska Olimpijskie w Tokio zaplanowane są na 24 lipca - 9 sierpnia. W Atenach przekazano Japończykom ogień olimpijski. Z powodu pandemii koronawirusa ceremonia jego przyjęcia miała skromny charakter. Do Kraju Kwitnącej Wiśni dotrze w piątek. 

26 marca w regionie Fukushima, dotkniętego trzęsieniem ziemi, tsunami i awarią elektrowni atomowej w 2011 rok, ma się rozpocząć tradycyjna sztafeta olimpijska z ogniem. Z powodu pandemii będzie ona podlegała jednak różnego rodzaju restrykcjom, jak np. liczby osób, które będą mogły się gromadzić wzdłuż trasy. Część towarzyszących jej lokalnych uroczystości została odwołana..

image
Ogień olimpijski jest już w rękach Japończyków. fot. PAP/EPA

Obecnie przerwane są kwalifikacje olimpijskie w 33 dyscyplinach. Sportowcy nie mają gdzie trenować, ani nie mają możliwości uczestniczenia w zawodach. Większość nie wierzy w możliwość rozegrania igrzysk na przełomie lipca i sierpnia, ale MKOl na razie nie chce podejmować żadnych decyzji i zachęca wszystkich sportowców do kontynuowania przygotowań.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport