Iga Świątek. Fot. PAP/EPA
Iga Świątek. Fot. PAP/EPA

Ćwierćfinał Igi Świątek przełożony na sobotę

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Rzymie z udziałem Igi Świątek i Jeliny Switolin przełożny na sobotę.

Zaplanowany na piątek ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Rzymie z udziałem Igi Świątek i ukraińskiej tenisistki Jeliny Switoliny został przełożony na sobotę - poinformowali organizatorzy. Przyczyną opóźnienia jest deszcz, który utrudnia rywalizację w stolicy Włoch.

Pierwotnie pojedynek rozstawionej z numerem 15. Świątek ze Switoliną (5.) miał zakończyć piątkowe zmagania singlistek w prestiżowej imprezie na kortach ziemnych w Rzymie (pula nagród 1,835 mln dol.). Jego rozpoczęcie było jednak przesuwane ze względu na opady, które po południu spowodowały kilkugodzinne opóźnienie.

Ostatecznie okazało się, że Polka i Ukrainka, które bardzo dobrze czują się na "mączce", tego dnia w ogóle nie rozpoczną swojego pojedynku. W walce o awans do czołowej  czwórki zmierzą się dopiero w sobotę o godz. 11.

Wcześniej w piątek wyłoniono trzy inne półfinalistki. Polka lub Ukrainka w tej fazie zmagań zmierzy się tego samego dnia, po odpoczynku, z Cori Gauff. 17-letnia Amerykanka awansowała do dalszej fazy zmagań po kreczu liderki światowego rankingu Ashleigh Barty. Australijka miała kłopoty z ramieniem i poddała spotkanie, które z powodu deszczu zostało przerwane na prawie dwie godziny. Drugą parę utworzą rozstawiona z dziewiątką Czeszka Karolina Pliskova i Chorwatka Petra Martic.

Opady pokrzyżowały również plany rywalizujących na tych samych kortach uczestników turnieju ATP Masters 1000. W męskim singlu zdążono dokończyć dwa ćwierćfinały, w których górą byli występujący z numerem drugim Hiszpan Rafael Nadal oraz Amerykanin Reilly Opelka. Dwukrotnie przerywany był mecz będącego pierwszą rakietą świata Serba Novaka Djokovica z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem (5.). Pojedynek zostanie dokończony w sobotę od stanu 6:4, 2:1 dla gracza z Aten. Do rozegrania został także mecz Rosjanina Andrieja Rublowa (7.) z Włochem Lorenzo Sonego.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport