Dawid Tomala i Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego, w czasie podpisywania umowy o współpracy. Fot: materiały prasowe
Dawid Tomala i Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego, w czasie podpisywania umowy o współpracy. Fot: materiały prasowe

Złoty medal olimpijski jest jak „szóstka w Lotto"

Redakcja Redakcja Lekkoatletyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Zwycięstwo Dawida Tomali w chodzie na 50 kilometrów było jedną z największych niespodzianek Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Tym większą, że lekkoatleta z Tychów zmagał się z wielkimi problemami finansowymi i jest start w Azji do końca stał pod znakiem zapytania. Teraz chodziarz nie musi się martwić o pieniądze. Trzyletnia umowa z Totalizatorem Sportowym oznacza, że Tomala może się skoncentrować na poprawianiu swoich świetnych wyników.

Podczas uroczystej fety na stadionie Legii, która towarzyszyła parafowaniu umowy Dawida Tomali z Totalizatorem Sportowym, prezes tej firmy Olgierd Cieślik powiedział: - Wspieranie sportowców w drodze po największe olimpijskie laury, to nasza misja. O medalu olimpijskim marzy niemal każdy zawodnik, a my te marzenia pomagamy spełnić jako sponsor generalny Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej. Historia i sukces Dawida Tomali, którego witamy oficjalnie jako członka drużyny Totalizatora Sportowego, właściciela marki Lotto, to niezwykła inspiracja dla młodych zawodników. Ale ciężka praca bez pomocy partnera czasami może nie wystarczyć, dlatego z dumą będziemy wspierać tego utytułowanego sportowca w tej dalszej drodze po kolejne medale i wielkie chwile.

Polecamy: Mistrz olimpijski pracował na budowie. Nie stać go było na treningi

Następnie prezes Cieślik podarował chodziarzowi oprawioną w złotą ramę kulę, która bierze udział w losowaniu gry lotto i lotto plus. - To „szóstka”, 6 sierpnia zdobył pan olimpijskie złoto. Niech ta kula zawsze panu o tym przypomina i z tym wydarzeniem się kojarzy – powiedział Olgierd Cieślik.

Dawid Tomala, złoty medalista z Tokio podpisał umowę z Totalizatorem Sportowym

W rewanżu Dawid Tomala obdarował szefa Totalizatora Sportowego butami, w których „wychodził” złoto w Tokio. - Nie ma co ukrywać, zwycięstwo w Igrzyskach jest jal szóstka w lotto. Przyznam, że bardzo się cieszę z nawiązania współpracy właśnie z Totalizatorem Sportowym, bo sam od lat grał w różne gry liczbowe. Lotto jest jedną z nich. To duma i zaszczyt, że mogłem dołączyć do grona wybitnych polskich sportowców, których wspiera Totalizator Sportowy – oznajmił z szerokim uśmiechem na twarzy lekkoatleta. - Olimpijskie złoto jest spełnieniem moich marzeń, ale wierzę, że nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Chciałbym osiągnąć w chodzie sportowym jeszcze więcej. Wsparcie tak potężnego partnera jak Totalizator Sportowy jest mi niezbędne, abym mógł spokojnie trenować i dostarczać emocji sobie i wszystkim Polakom. Totalizator Sportowy to firma z misją wspierania polskiego sportu. Cieszę się, że od teraz możemy ją wspólnie realizować, bo wygrywamy razem – dodał Dawid Tomala.


Kim jest Dawid Tomala?

Tomala pochodzi z Tychów. Ma 32 lata. Chód sportowy zaczął uprawiać w 2003 roku w klubie UKS Maraton Korzeniowski w Bieruniu. Pierwszy, brązowy medal mistrzostw Polski zdobył już po roku od rozpoczęcia treningów. W 2011 roku został mistrzem Europy do 23 lat. Aktualnie jest zawodnikiem KU AZS Politechnika Opolska.

PD

Czytaj dalej: 


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport