Iga Świątek odpowiedziała na słowa dyrektorki Roland Garros, która uważa, że męskie pojedynki są "bardziej atrakcyjne". (fot. PAP/EPA)
Iga Świątek odpowiedziała na słowa dyrektorki Roland Garros, która uważa, że męskie pojedynki są "bardziej atrakcyjne". (fot. PAP/EPA)

Iga Świątek oburzona. Dyrektorka Rolanda Garrosa woli mecze mężczyzn

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 28
Iga Świątek odpowiedziała dyrektorce Roland Garros, Amelie Mauresmo, która wyraziła swoją niepochlebną opinię na temat kobiecych rozgrywek Roland Garros. Jej zdaniem, starcia mężczyzn są atrakcyjniejsze.

Wieczorne sesje na korcie centralnym wprowadzono w ubiegłym roku. Ze względu na swoją obsadę wywołują one sporo emocji. 

Podczas tegorocznej edycji paryskiego wielkiego szlema, 9 na 10 pojedynków rozegranych zostało przez mężczyzn.

Męskie rozgrywki "są bardziej atrakcyjne"

— Codziennie próbowaliśmy znaleźć taki mecz kobiet, który miałby gwiazdorską obsadę bądź zasługiwałby na szczególne podkreślenie i wyróżnienie w planie gier. Jednak przyznam, że było ciężko — mówiła Mauresmo podczas konferencji prasowej, zapytana o parytety w sesji wieczornej.

Jak zauważa TVN24, jedynym kobiecym spotkaniem w czasie najlepszej oglądalności był mecz francuskiej tenisistki Alize Cornet z Łotyszką Jeleną Ostapenko.

— Nie mam kłopotów - czy jako kobieta, czy jako była zawodniczka - żeby przyznać, iż w tym właśnie momencie bardziej atrakcyjne są mecze mężczyzn. Mówię o tym szczerze, bo uważam, że właśnie taka jest rzeczywistość — tłumaczyła dyrektorka Roland Garros. 

Iga Świątek odpowiada

Polska tenisistka odpowiedziała Amelie Mauresmo.

— To trochę rozczarowujące i zaskakujące, ponieważ ona również była częścią cyklu WTA — mówiła Świątek, która awansowała do półfinału Roland Garros.

— Z mojego punktu widzenia każdemu zawodnikowi lepiej grać o normalnej godzinie, ale zdecydowanie lubię porywać publiczność i chcę pokazywać mój najlepszy tenis w każdym meczu. Tak że wydaje mi się, że to indywidualna kwestia, czy ktoś bardziej lubi męski czy kobiecy tenis, czy też lubi je tak samo — wyjaśniła polska tenisistka.

— Niektórzy mogą mówić, że kobiecy tenis jest nieprzewidywalny, a dziewczynom brakuje regularności, ale z drugiej strony to jest coś, co może być bardziej atrakcyjne i co może przyciągać więcej ludzi. Jest to więc kwestia indywidualnych upodobań — podkreśliła.

Mauresmo: Później wyciągniemy wnioski

Mauresmo odniosła się też do koncepcji wieczornych meczów, których pora spotkała się z krytyką m. in. Novaka Djokovica oraz Rafaela Nadala, których ćwierćfinałowy pojedynek zakończył się w środę o godz. 1.15 w nocy.

— Z punktu widzenia wygody zawodników harmonogram wieczornych meczów może rodzić różne pytania i zastrzeżenia. Ja też je sobie zadaję, ale do końca turnieju będziemy podążać utartą ścieżką. Później zrobimy bilans i wyciągniemy wnioski — mówiła dyrektorka Roland Garros.

Wieczorne sesje podczas French Open pojawiły się w ubiegłym roku. Są one efektem przetargu na prawa telewizyjne, gdzie jednym z pakietów była transmisja streamingowa 10 spotkań w tzw. prime time.

Kolejny pojedynek Świątek

Półfinał Rolanda Garrosa z udziałem Igi Świątek odbędzie się w czwartek. Polka zagra z Rosjanką Darią Kasatkiną. Jak podaje TVN24, mecz ten nie rozpocznie się szybciej niż o godzinie 15:00.


RB


Czytaj dalej: 

Dziennikarz TVN opowiada, jak może wyglądać tygodnik „Newsweek” Sekielskiego

Na Ukrainę trafi broń, która może zmienić oblicze wojny. Biden ogłosił decyzję

Ustawa o Sądzie Najwyższym przegłosowana przez Senat. Są duże zmiany

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport