Nowy trener kadry narodowej Jerzy Brzęczek. Fot. Piotr Nowak
Nowy trener kadry narodowej Jerzy Brzęczek. Fot. Piotr Nowak

Boniek: Brzęczek to dobry wybór. Kapitanem nadal Lewandowski

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

„Jestem przekonany, że dokonałem dobrego wyboru” - powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek podczas oficjalnego prezentacji Jerzego Brzęczka jako selekcjonera piłkarskiego reprezentacji Polski. Nowy trener zapewnił, że kapitanem pozostanie Robert Lewandowski. 

Kontrakt podpisano do końca 2019 roku, z opcją automatycznego przedłużenia w przypadku awansu do mistrzostw Europy 2020.

Tomasz Mazurkiewicz będzie drugim trenerem reprezentacji Polski, Andrzej Woźniak szkoleniowcem bramkarzy, a członkami sztabu drużyny narodowej zostali jej były piłkarz Radosław Gilewicz oraz psycholog Damian Salwin.

Kontrowersje budzić może postać 52-letniego Woźniaka, który w kwietniu 2008 roku został zatrzymany pod zarzutem korupcji i ustawiania wyników meczów piłkarskich. Do zatrzymania przez agentów CBA doszło przed treningiem Lecha Poznań, gdzie pracował z bramkarzami. Zarzuty dotyczyły sezonu 2003/04, kiedy w Koronie Kielce był asystentem Dariusza Wdowczyka, a zespół walczył o awans do ówczesnej drugiej ligi.

Woźniak dobrowolnie poddał się karze i we wrześniu 2009 r. został skazany na 2,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy oraz 30 tys. zł grzywny. Z kolei PZPN ukarał go zawieszeniem na cztery lata i 10 tys. zł grzywny.

Woźniak popełnił kilka błędy, za które poniósł całkowite konsekwencje. Klepnąłem tę kandydaturę - stwierdził Zbigniew Boniek, prezes PZPN (TVN24/x-news)


– Bardzo długo się zastanawiałem nad wyborem nowego selekcjonera, ale od początku byłem nastawiony, że to będzie Polak. Jurek był wysoko na mojej liście. Jestem przekonany, że dokonałem dobrego wyboru, a Jurek będzie dobrze kierował reprezentacją – powiedział Boniek.

Jak wspomniał, lubi dać szansę ludziom, którzy „chcą coś osiągnąć, a nie będą odcinać kupony od sławy”.

– Trenerskie CV Jurka nie jest bogate, ale być nie może, bo polskie kluby w ostatnich czasach nie odnosiły sukcesów. Chodziło o dokonanie właściwego wyboru, aby reprezentacja była w dobrych rękach. Jurek jest niezależny. Nie wyobrażam sobie, żeby jakiś zawodnik nie szanował trenera. Jeżeli do tego dojdzie, to ten zawodnik nie będzie grał w drużynie narodowej – dodał Boniek.

image
Jerzy Brzęczek (L) i Zbigniew Boniek (P). Fot. PAP/Piotr Nowak 

47-letni Brzęczek zastąpił Adama Nawałkę, z którym nie przedłużono umowy po nieudanym występie w mistrzostwach świata w Rosji.

– Jestem pełen energii i entuzjazmu. Przede mną na pewno ciężkie, trudne wyzwanie, ale w moim życiu piłkarskim i trenerskim takich wyzwań nigdy się nie bałem" – zapewnił nowy selekcjoner.

– Kiedy zaczynałem w 2010 roku pracę jako trener w Rakowie Częstochowa moim marzeniem było, żeby kiedyś w przyszłości zostać selekcjonerem narodowej reprezentacji Polski. Na pewno nie spodziewałem się, że to wydarzy się tak szybko, ale to nie oznacza, że temu zadaniu nie podołam. W moim życiu cechowała mnie pokora. Miałem ją jako piłkarz, mam ją również teraz jako trener – zapewnił Brzęczek.

Nowy trener kadry narodowej stwierdził, że kapitanem drużyny narodowej pozostanie Lewandowski.

– W żadnym momencie nie zastanawiałem się nad tym, aby zmienić kapitana. Rozmawiałem już z Robertem i kilkoma piłkarzami, w tym z tymi, którzy byli kluczowymi graczami w reprezentacji Nawałki – zapewnił.

Przed mundialem w Rosji spekulowano, że część piłkarzy może zakończyć reprezentacyjne kariery po mundialu w Rosji.

– Po pierwsze reprezentacja Polski musi grać dobrze. Nie zamierzam robić rewolucji. Oczywiście pewne zmiany muszą zostać przeprowadzone. Pewne pokolenie zakończy grę w drużynie narodowej. Musimy wprowadzać młodszych graczy, ale z głową, aby zachować balans w reprezentacji. Łukasz Piszczek, który najbardziej przeżył niepowodzenie w mistrzostwach świata, może będzie potrzebował czasu. Liczę jednak na jego doświadczenie. Jeśli będzie zdrowy i będzie chciał grać w reprezentacji Polski, to na pewno nam pomoże. Wszyscy pozostali zgłosili chęć dalszej gry w reprezentacji. Rozmawiałem też z Kamilem Glikiem i on również jest do naszej dyspozycji – przyznał szkoleniowiec.

image
W roli selekcjonera Brzęczek zadebituje 7 września. Fot. PAP/Piotr Nowak

W roli selekcjonera Brzęczek zadebiutuje 7 września, kiedy biało-czerwoni zmierzą się w Bolonii z Włochami w pierwszym meczu Ligi Narodów UEFA.

– Czas treningowy nie będzie długi, ale poszukamy rozwiązań, aby zawodnicy przyswoili sobie moje pomysły. W ciągu tych paru dni nie zdziałamy cudów, ale mamy do dyspozycji najlepszych polskich graczy i szybko nawiążemy porozumienie. Nasi piłkarze mają jakość. Oczekuję, że stworzymy wielką drużynę. To będzie prawdziwy test dla nas wszystkich, ale nie mam żadnych obaw. Wiem, że będą trudne okresy, ale poprzez nie tworzy się monolit – zastrzegł selekcjoner.

Jerzy Brzęczek odmłodzi reprezentację Polski? (wideo TVN24/x-news)


Jerzy Brzęczek jest wychowankiem Olimpii Truskolasy, skąd trafił do Rakowa Częstochowa. Później grał w Olimpii Poznań, w barwach której zadebiutował w ekstraklasie, Lechu Poznań, Górniku Zabrze i GKS Katowice. W 1995 roku wyjechał za granicę. Przez 12 lat występował m.in. w Tirolu Innsbruck, LASK Linz, Sturmie Graz, FC Kaernten i izraelskim Maccabi Hajfa. W 2007 roku powrócił do Polski i Górnika Zabrze. Karierę piłkarską zakończył dwa lata później w Polonii Bytom.

W reprezentacji występował od juniorów, przez „młodzieżówkę”, z którą sięgnął po wicemistrzostwo olimpijskie w 1992 roku, po zespół narodowy, w którym rozegrał 42 spotkania i strzelił cztery gole, m.in. Anglii na Wembley.

Karierę trenerską rozpoczął w roli asystenta w Polonii Bytom. Później samodzielnie prowadził Raków Częstochowa, Lechię Gdańsk oraz GKS Katowice. W minionym sezonie był szkoleniowcem Wisły Płock, którą doprowadził do piątego miejsca w ekstraklasie.

Źródło: PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport