Do końca okresu przejściowego(koniec 2020 roku) jaki wyznaczono na zawarcie umowy o zasadach współpracy pomiędzy UE a Wielką Brytanią po Brexicie, pozostało około 3 tygodnie a projekt umowy jaki wynegocjował Michel Barnier, główny negocjator UE z Davidem Frostem z Downing Street, nie podoba się Francji i Clément Beaune, francuski minister spraw europejskich i bliski sojusznik prezydenta Emmanuela Macrona zagroził wetem, gdyby UE chciała ją przyjąć.
(...)
"Jeśli istnieje umowa, która nie jest dobra, sprzeciwiamy się jej” - powiedział w radio Europe 1 francuski minister ds. Europejskich Clement Beaune, dodając, że „każdy kraj ma prawo weta”.
(...)
Niektórzy unijni dyplomaci sugerują, że zamiast ugiąć się pod presją czasu, stolice UE mogłyby pozwolić Wielkiej Brytanii na wyjście z jednolitego rynku bez porozumienia w styczniu, a następnie powrócić do nowych rozmów handlowych pod koniec 2021 r.
Te sugestie dyplomatów idą w tym samym kierunku jaki może wystąpić z przyjmowaniem unijnego budżetu, który wetuje Polska i Węgry sugerując, żeby powrócić do rozmów w 2021 roku gdy będzie prezydencja portugalska a w drugiej połowie roku słoweńska.
O co idzie gra Wielkiej Brytanii i UE w tych negocjacjach, pytają dziennikarze i jednoznacznej odpowiedzi nie znajdują?
Komentarze