

W wywiadzie udzielonym we wtorek 16 marca 2021 roku dla dla telewizji ABC News, J.Biden przyznał, że uważa Putina za "zabójcę", ale stwierdził też, że Putin jest człowiekiem "pozbawionym duszy".
Zapowiedział też, że prezydent Rosji zapłaci za mieszanie się w wybory prezydenckie w USA w 2020 roku (doniesienia o takim mieszaniu się na rzecz Donalda Trumpa przedstawił amerykański wywiad, czemu Kreml zaprzecza).
W reakcji na te wypowiedzi J.Bidena, W.Putin zaproponował, aby Biden wziął udział w rozmowie z nim, transmitowanej na żywo w internecie.
Jak można się było spodziewać, strona amerykańska wyłgała się w wypowiedzi rzeczniczki Białego Domu Jen Psaki, która zapytana o wypowiedź Bidena i propozycję W.Putina stwierdziła, że w piątek amerykański prezydent będzie "dość zajęty".
Wypadałoby ją zapytać: a w sobotę, niedzielę......., też będzie "dość zajęty"?
Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka