Ostatnio Paweł Wojtunik,policjant, były szef CBŚ od chwili powstania Biura w grudniu 2007 roku(po odbyciu w 2007 roku służby w Scotland Yard w Wielkiej Brytanii) do 2009 roku i od 13 października 2009 do 1 grudnia 2015, były szef CBA, za kadencji którego oraz z udziałem funkcjonariuszy CBA formalnie mu podległych(o czym on podobno nie miał pojęcia) nagrywano polityków rządzącej wówczas koalicji PO-PSL, które posłużyły w czerwcu 2014 roku do uruchomienia afery taśmowej, która przyczyniła się do klęski wyborczej PO w podwójnych wyborach prezydenckich i parlamentarnych w 2015 roku, pochwalił się na Twitterze, że od soboty 29.06.2019 roku wraz z żoną, porzucili swe poprzednie zajęcia(urzędnicy) i stali się cukiernikami.
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24953614,pawel-wojtunik-byly-szef-cba-otworzyl-z-zona-cukiernie-na.html

Pod tym tweetem użytkownicy Twittera zaczęli żartować, czy P.Wojtunik będzie "kręcił lody" a jeden z nich zapytał:

Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości