Stary Stary
963
BLOG

Trud

Stary Stary PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 82

Bo ja tak mówiłam żartem.

Dobry żart jest tynfa wart.

A ty oczy masz uparte,

ty budujesz domek z kart. [Osiecka]

– Były niedziele handlowe, teraz są aresztowe – tak Stanisław Gawłowski skwitował swoje zatrzymanie. Dziwnie z tym współgra stwierdzenie księdza, który na Jasnej Górze upominał narodowców, że “Nie wolno nam naszego polskiego dworu (...) zamienić na jakiś pogański chlew”. Aliści nie tylko wymiar sprawiedliwości wczoraj pracował. Politycy PiS pojechali w teren, aby tam kreować nowy przekaz. W Trzciance było “sto lat” dla Prezesa, ale też symptomy znamiennej gorliwości organizatorów.

Zabawnie się bowiem zderzają ostatnie obietnice wyborcze PiS-u z rzeczywistością. Prezentowane programy, oczywiście opatrzone plusem, nie wynikają z poprzednich. Kwoty wolne od podatku, stypendia przyznawane wszystkim, a nie kolejnym dzieciom, darmowe leki dla emerytów poszły w zapomnienie. Mimo składanych wtedy oświadczeń, że są na to pieniądze. W dodatku wedle rządowego pomysłu seniorzy, którzy mają mniej niż 15 lat składkowych stracą chyba emerytury.

Mało więc kosztuje zapewnienie złożone przez Włodzimierza Czarzastego, że kiedy “Sojusz Lewicy Demokratycznej wróci do Sejmu, wszystkie kwestie związane ze sprawami socjalnymi, które wprowadziło PiS zostaną utrzymane”. W końcu wiarygodność naszej lewicy jest powszechnie znana, zarówno pobożnej jak i bezbożnej, mimo że stamtąd gdzie konie kują, żaba też może wynieść podkowę. Mowa przecież o “kwestiach”, czyli o niczym.

TVP przypomniała wczoraj jeden z odcinków Kabaretu Olgi Lipińskiej, w którym zaprezentowano lewicowy pogląd na naszą transformację ustrojową. Oto na postrzyżynach Ziemowita pojawiło się u Piasta dwóch gości z daleka, którym twórca dynastii długaśnym długopisem podcyfrował coś w rodzaju cyrografu. W wyniku tego przybysze, Amen i Okej ogolili przyszłego księcia na zero. Teraz tę wersję transformacji gorliwie powtarzają prawdziwi Polacy. Nie można więc powiedzieć, że SLD niczego nie wnosi do wiekopomnych dzieł swoich ideologicznych braci.

Chociaż odwołanie się w częstochowskiej przestrodze do dworu jakby nieco różnicuje lewicowych odbiorców przekazu. Jedni bowiem są epigonami tych, którzy palili szlacheckie gniazda, drudzy tylko uważają za nicpotem elity. Trzeba jednak zauważyć, że trudno spalić coś, co już pochłonęły pożary.

Tak czy owak, konsekwencja nie jest największą zaletą naszych uwodzicieli. I to chyba jedyny pewnik wczorajszych przekazów.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka