- Europejski pomysł, aby zezwalać uchodźcom na wjazd do kraju, a następnie "rozdzielanie" ich po innych krajach członkowskich, nie jest sprawiedliwy, to szaleństwo - oświadczył w węgierskim radiu publicznym Kossuth.
KE ma 13 maja przedstawić swoją strategię dla imigrantów, która przewiduje obowiązkowe kwoty określające liczbę imigrantów przyjmowanych przez wszystkie kraje członkowskie. Rada Europejska ma się wypowiedzieć pod koniec czerwca. Rozwiązania te mają stanowić odpowiedź na postulat wewnątrzunijnej solidarności, podczas gdy z dnia na dzień zarysowują się coraz głębsze dysproporcje wewnątrz Unii, jeśli chodzi o liczbę przyjmowanych przez poszczególne państwa imigrantów.
Tymczasem w ubiegłym miesiącu węgierskie władze zapowiedziały przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie zaostrzenia polityki imigracyjnej; przewiduje ona m.in. umieszczanie w aresztach ubiegających się o azyl czy obciążenie ich kosztami zakwaterowania.
Choć 10-milionowe Węgry teoretycznie skorzystałyby na systemie kwotowym, to Orban zdecydowanie broni prawa poszczególnych krajów członkowskich do własnego prawodawstwa w kwestii imigracji. Nie jest to czas na solidarność, lecz na stosowanie prawa - oświadczył węgierski premier. Dodał, że "każdy przypadek nielegalnej imigracji to naruszenie prawa".
P.S. Tytułem przypomnienia dodam tylko, że pomysł KE został poparty przez polskich europosłów z PO.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/victor-orban-pomysl-kwot-imigracyjnych-w-ue-to-szalenstwo/7cwf8g
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-europoslowie-po-godza-sie-na-obowiazkowe-przyjmowanie-uchodz,nId,1722043
Inne tematy w dziale Polityka