Stary Milesowiec Stary Milesowiec
563
BLOG

Strachy na Salonie, czyli bimber z łajna

Stary Milesowiec Stary Milesowiec Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

 

Jeden z niedawnych komentarzy Zygmunta Białasa, czyli znanego penetratora myśli ujawnionych i jeszcze nieujawnionych inż. Cierpisza, a jednocześnie pudło rezonansowe tegoż inżyniera. Jest to ponoć mail od p.Cierpisza:

"Ciekawe spostrzeżenie AdNovum – moim zdaniem w pełni się zgadza.
Po szoku krymskim wszyscy zaniemówili, i Tomasze, i Hamelki, i inni. Zaraz potem nastąpiła eksplozja , „odkryć”:„Narodowcy prawicowcy” nagle zaczęli pluć na Putina i bronić 'demokracji, na Ukrainie.
Ale teraz jest już wyrównanie szeregów i pojawiły się nowe ksywy.
Ciekawe: N24 tak jakby drgnął pozytywnie – do góry, a S24 kontynuuje upadek, tak w objętości jak i poziomie umysłowym wpisów.
Dostałem pocztę, gdzie nadawcy głośno myślą o tym, co się stanie, kiedy Salon albo splajtuje, albo będzie wykupiony przez Kreml lub putinowców w Polsce, którzy będą mieli dostęp do danych osobowych różnych ksyw, za którymi kryją się ci portalowi majdaniarze!
Tacy krzykliwi, tacy odważni, elokwentni, esteci, a jakoś dziwnie kryjący swe tożsamości, które nowy właściciel Salonu po prostu ujawni.
Nowy właściciel Salonu tak zrobi, bo tak będzie mus się podobało.
Bo kto mu tego zabroni!?
To dopiero będzie biegunka!
K. Cierpisz".

Już powstają te listy podpadniętych Wowie panie Zygmuncie "a inż.Cierpisz powiedział" Białasie? Zawsze może pan się zgłosić do przyszłego własciciela i zaoferować (oczywiście najpierw musi się pan naradzić z inż. Cierpiszem i uzyskać jego błogosławieństwo) swoje usługi. Wiedzę ma pan o tych wszystkich wrednych rusofobach salonowych wyśmienitą. Nieważne, czy rusofob od wybuchów, czy od ruskiej maskirowki, ale wróg.

Założę się, że wyłapie pan wszystkich majdanowców i innych krypto-banderowców salonowych, ktorzy tu suponowali coś Wowie. Pan miał szczęście, że trafił na inż. Cierpisza i nie zbiesił się do końca, kontaktując się z różnymi FYMami. Jest pan w czepku urodzony panie Białas.  Pędzicie ten ruski samogonik  w piwnicach S24 (tzn. inżynier pędzi, a pan tylko go tu szmugluje) w taki sposób, że przypomina to pewien dialog z książki rosyjskiego autora W. Wojnowicza - Życie i niezwykłe przygody żołnierza Iwana Czonkina.

Niejaki Gładyszew zaprosił tytułowego Wanię, by skosztował jego bimbru. Gdy już skonsumowali:

" - Ze zboża, czy z buraków? - zainteresował się Czonkin.

- Z łajna, Wania - z powściągliwą dumą powiedział Gładyszew.

Czonkin zakrztusił się.

- Jak to? - zapytał odsuwając się od stołu.

- Recepta , mój kochany,  jest bardzo prosta  - chętnie wyjaśnił Gładyszew. - Na kilo łajna bierzesz kilo cukru..."

[tlum.Wiktor Dłuski]

 

SMACZNEGO!

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka