Dziś, 29 kwietnia obchodzimy Europejski Dzień Solidarności Pokoleń. Jak napisano na stronie Pełnomocnika Rządu do spraw Równego Traktowania Agnieszki Kozłowskiej - Rajewicz jest to dzień, którego " celem jest promowanie wizji społeczeństwa zbudowanego na porozumieniu między młodszymi i starszymi pokoleniami, w którym każdy – bez względu na wiek – znajduje dla siebie miejsce". Szkoda, że ta sama pani Pełnomocnik odmawia prawa do życia chorym dzieciom - właśnie ze względu na wiek.
Kiedy w zeszłym roku spotkaliśmy się z Agnieszką Kozłowską - Rajewicz opowiadaliśmy jej w jaki sposób dokonuje się aborcji eugenicznych. Położna która nam towarzyszyła mówiła o praktykach szpitali, które po tym jak dziecko urodziło się żywe odkładali je na półkę lub do lodówki, by szybciej umarły. Pani Pełnomocnik stwierdziła wówczas, że to horror nie do pomyślenia, co nie przeszkodziło jej jasno zadeklarować, że nie znajdziemy w niej sojusznika w sprawie przywrócenia chorym dzieciom prawnych gwarancji prawa do życia.
Z okazji Europejskiego Dnia Solidarności Pokoleń Ministerstwo Pracy stawia na łamach swojej strony internetowej pytanie: "Jaka Europę powinniśmy przekazać przyszłym pokoleniom?" Odpowiedź jest prosta - taką, która nie wymordowuje najmłodszego pokolenia.
Aleksandra Musiał
