Żródło: trójmiasto.wyborcza.pl
Żródło: trójmiasto.wyborcza.pl
Strzelając Paragrafami Strzelając Paragrafami
492
BLOG

Stefan W. - totalne zezwierzęcenie norm.

Strzelając Paragrafami Strzelając Paragrafami Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Czytam wiele komentarzy w mediach społecznościowych na temat ostatnich zajść w Gdańsku. Miałem nie wypowiadać się na ten temat, ale niektóre komentarze skłaniają mnie jednak do tego, aby zabrać głos w tej sprawie.


Jak dla mnie pan Stefan W., nie jest żadnym bandytą, bo aby uzyskać status bandyty, to po pierwsze trzeba być człowiekiem. Jeżeli ktoś zachowuje się w taki sposób, który z człowieczeństwem nie ma nic wspólnego, to dla mnie człowiekiem nie jest. Jestem przeciwnikiem skrajnych postaw antyludzkich, ale jeżeli ktokolwiek przekracza granice człowieczeństwa, to nie powinien być traktowany jak człowiek, bo na takie miano nie zasługuje. Tak głębokie zezwierzęcenie norm dyskwalifikuje według mnie takich osobników jako ludzi. Chociaż zezwierzęcenie, to chyba złe określenie, bo zwierzęta można wytłumaczyć brakiem wolnej woli i instynktem, a osobę, która teoretycznie jest człowiekiem i wolną wolę posiada, już nie.


Mam szczerą nadzieję, że pan Stefan, będzie gnił w więzieniu w takich warunkach, aby codziennie żałował tego co zrobił, do końca swojego marnego życia. Wiem, że to marzenie ściętej głowy, ale dla osób, które popełniają takie czyny, w takich okolicznościach, prawa człowieka nie powinny mieć zastosowania, bez względu na wszystko, wszak dotyczą one ludzi. Za czyn, który został popełniony w takich okolicznościach z zapewne błahych pobudek, które nie mają żadnego racjonalnego wytłumaczenia, nie powinno być wybaczenia, tak po prostu. Jestem przeciwnikiem kary śmierci, bo według mnie to żadne rozwiązanie i najszybsza ucieczka od odpowiedzialności. Kara powinna być dolegliwa i odzwierciedlać stopień społecznej szkodliwości, który moim zdaniem w tym przypadku jest znaczny. Więzienie dla takich zwyrodnialców, to nie powinny być wakacje pod gruszą, a ciężka harówa do końca życia, tak aby faktycznie osobnik, który dopuszcza się takiego czynu, mógł zacząć żałować tego co zrobił, o ile to możliwe, a przynajmniej odczuć, że faktycznie odbywa karę, a nie odpoczywa od reszty społeczeństwa.


Resocjalizacja takich osób w mojej ocenie to mit, gdyż nie istnieje. Rozumiem próby resocjalizacji osób, które faktycznie rokują poprawę, dopuszczających się mniej szkodliwych społecznie przestępstw, ale w takim przypadku, chyba nie ma o tym mowy. Takich rzeczy, po prostu nie powinno się wybaczać i my jako społeczeństwo powinniśmy szczególnie potępiać takie zachowania. Zabójstwo, to w moim odczuciu jedyny czyn, za który nie powinno być żadnych ulg w karze. Skoro ktoś pozbawia życia drugiego człowieka, odbiera mu to, co najważniejsze, to dlaczego sam ma dalej żyć w warunkach godnych człowieka? Kara wobec takich osób powinna być maksymalnie odhumanizowana i dolegliwa, a wszyscy, którzy sądzą inaczej, powinni jeszcze raz zastanowić się nad swoimi standardami moralnymi, bo zwyrodnialec o imieniu Stefa, zdecydowanie żadnych zasad moralnych nie ma.


Stefan, mam szczerą nadzieję, że dostaniesz maksymalny wymiar kary, w takich warunkach, abyś poczuł całe zło, które wczoraj wyrządziłeś.


Szczere wyrazy współczucia dla najbliższych pana Pawła Adamowicza. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!





P.S. I jeszcze mały apel do naszych "wspaniałych" polityków wszystkich opcji. Przestańcie wycierać sobie gęby śmiercią człowieka. Wykorzystywanie takich wydarzeń do uprawiania polityki jest według mnie odrażające. Szczerze się Wami brzydzę.

Pies Biurowy. Etatowy niszczyciel lasów. Subiektywna relacja zza biurka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo