Bardzo dobrze się stało, że wypuszczenie księdza Olszewskiego z aresztu zbiegło się czasowo z publikacją artykułu o jego wyczynach
Domyślam się, że to zbieżność noeprzypadkowa. Ale mnie to w najmniejszym stopniu nie przeszkadza. Może dzięki temu zatrzyma się galopujący rozwój jego bałwochwalczego kultu. Już stawianie go na równi z księdzem Popiełuszką było bardzo niesmaczne, ale bluźnierczy obrazak stawiający go na miejscu Chrystusa przekroczył wszystkie granice. Czekam na reakcję władz kościelnych i zakonnych,

Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem liceum w Wodzisławiu Śląskim (1994), farmację w Sosnowcu (1999) oraz etnologię w Cieszynie (2004). Jestem więc farmaceutą i antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Przez lata nieregularnie publikowałem w różnych czasopismach i na rozmaitych stronach internetowych. W ostatnich latach skupiam się na blogowaniu. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo