Jedna napaść mogła być przypadkową koincydencją, dwie, to już bardzo niepokojący trend.
Ten tydzień przyniósł wieści o szokujących napaściach na lekarzy. Najpierw zabójstwo w Krakowie, potem pobicie w Częstochowie. Stawiam tezę, że napastnicy inspirowali się oleśnickim wybrykiem W. Czc. Grzegorza Brauna. Oczywiście, jako ludzie znacznie od Brauna prymitywniejsi, wykazali się również w swoich działaniach nieobecnymi w jego akcji prymitywizmem i brutalnością. Podobieństwa między tymi trzema akcjami są jednak na tyle wyraźne, że uzasadnione jest stawianie tezy o inspiracji.
Jestem farmaceutą i antropologiem kulturowym, Mam na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012) i dziesiątki artykułów drukowanych w różnych czasopismach. Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce. Nie piszę po to, by komuś zrobiło się przykro. Wręcz przeciwnie, chcę, żeby ci, którzy się ze mną zgadzają, poczuli satysfakcję, a ci którzy się ze mną nie zgadzają, żeby się mogli że mnie pośmiać. Jednym i drugim chcę poprawić samopoczucie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka