swann swann
324
BLOG

Merkel - początek końca.

swann swann Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Przyznam od razu, że  nie jestem " znawcą polityki niemieckiej ". Obserwuję ją dorywczo i amatorsko jako część europejskiego politycznego pejzażu. Z tego też powodu, wszystko co piszę poniżej jest opisem i prognozą rozwoju sytuacji z lotu ptaka, który obserwuje lasy ale nie liczy drzew. 

Czytając komentarze po niedawnych wyborach w Niemczech uderzyło mnie to, iż mało kto ( jeśli w ogóle ) dostrzega konsekwencje tego co się w Niemczech stało. A stało się bardzo wiele. Po pierwsze powstał prawdziwy system wielopartyjny. Niby niewiele się stało. Główne partie straciły sporo wyborców  ( ale bez katastrofy i zgodnie z przedwyborczymi sondażami ) AfD  sporo zyskała. CSU bardzo straciła, a FDP i Zieloni zyskali. Ale w sumie to bardzo dużo. Aż tyle by  następna koalicja rządowa jaka by nie była, będzie końcem rządów pani Merkel. Najpierw w sensie ograniczenia jej realnych możliwości kształtowania polityki, a następnie w konsekwencji tego, utrata stanowiska kanclerskiego. Nie wiem, czy pani kanclerz grozi już teraz rewolta w jej partii. Jeśli jeszcze  nie, to jest to tylko kwestią nieodległej przyszłości. Nie wiem czy pani kanclerz już to zrozumiała, czy też nadal wierzy, ze jakoś to będzie. Otóż nie będzie.Jej potencjalni koalicjanci - CSU, FDP oraz Zieloni - każdy z innego powodu doprowadzą do jej upadku. 

CSU, która najwięcej straciła i której najbardziej zagraża AfD musi dokonać skrętu w prawo, albo w przyszłorocznych wyborach w Bawarii poniesie jeszcze większą klęskę. Nie może więc dalej żyrować polityki Merkel, ani w kwestii imigrantów, ani tworzenia z Macronem nowej strefy euro i związanego z tym transferu pieniędzy z Niemiec do państw tej strefy. Na to nie zgodzi się również FDP. A to oznacza koniec planów Macrona. Pewnie Macron wymyśli jakiś listek figowy by próbować przykryć swą klęskę, ale na wiele się to nie zda.

CDU też w którymś momencie musi sobie zadać pytanie czy kontynuacja polityki Merkel, polegająca na kooptacji postulatów wyborczych innych partii, jest grą na którą ją stać w przyszłości. Już dziś doprowadziło to efektu Kościoła Anglikańskiego. To znaczy po latach rezygnacji z zasad i uleganiu presji by dostosowywać się do żądań z zewnątrz, z instytucji tej zostały puste mury kościołów. To samo grozi CDU. Stara się być wszystkim dla wszystkich, co w  końcu prowadzi do tego, że stanie niczym dla wszystkich. 

Oczywiście istnieje możliwość powrotu do koalicji  CDU - SPD, ale tu ceną zapewne byłaby głowa Merkel. Tak czy owak, napis na murze brzmi: to początek politycznego końca frau Merkel. Dni stają się coraz krótsze!



swann
O mnie swann

 Weteran zimnej wojny. Stary pies, który zna już wszystkie sztuczki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka