Pinopa Pinopa
75
BLOG

Co może pomóc w polityce?

Pinopa Pinopa Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Polityką nie zajmuję się... Ale tak dalej być nie może... albo przynajmniej... Tak dalej być nie powinno!

Ostatnio umysły wszystkich polityków i wszystkich tych, którzy zaprzątają sobie głowę i słuchają tego wszystkiego, co głoszą politycy, są bardzo mocno zajęte. Wiele osób interesuje się, a wiele osób jest nawet oburzonych "aferą podsłuchową" i tym wszystkim, co wskutek tej afery wychodzi na jaw.  Do świadomości ogółu społeczeństwa dociera to, co jest zwykle skrywane w "kuluarach".

Do społecznej świadomości powinno wreszcie dotrzeć to, że ta "szopka" jest robiona dla "zabawy gawiedzi".

Gawiedź pobawi się trochę i w końcu się uspokoi. A korupcjogenne źródło wszelakich afer nadal pozostanie w ukryciu. A co jest tym korupcjogennym źródłem, którego nikt nie dostrzega i na jego działania się nie oburza? Tą "zarazą" współczesnej polityki jest to, że, na przykład, gdy ktoś raz został wybrany do parlamentu i zostanie posłem lub senatorem, ten automatycznie jest wynoszony  "na piedestał". Uważa się, że "taki człowiek wiele wie i wiele może".

A ja zwracam się tutaj z pytaniem do "durni", którzy być może pofatygują się i zechcą wrócić "po rozum do głowy": Dlaczego człowiek, który kiedyś został posłem, prezydentem, premierem, ministrem lub innym wybieranym(!) ważnym urzędnikiem państwowym, po upływie jego kadencji nie wraca na swoje poprzednie stanowisko pracy?

Tego nie wiecie, nieprawdaż? Właśnie dlatego ten człowiek nie wraca do swojej poprzedniej pracy, bo taki człowiek "wiele może": ma znajomości, doświadczenie, może wiele spraw załatwić - ale może załatwić tylko wtedy, gdy nadal będzie na "świeczniku". Wszystko to działa na zasadzie: "jak ty mnie, tak ja tobie".

W takiej sytuacji tylko "dureń", który nie zna tego PODSTAWOWEGO MECHANIZMU POLITYKI, albo ten, kto doskonale zna ten mechanizm, w pełni go wykorzystuje i nie ma zamiaru go zmieniać, może bardzo się przejmować wykrytą aferą podsłuchową (ta druga grupa "przejmuje się" w cudzysłowie).

Jedyna nadzieja w tym, że może "durnie" w końcu zmądrzeją na tyle, że nie pozwolą na to, aby byli posłowie, prezydenci i inni urzędnicy "z wyboru" po zakończeniu kadencji mogli wpływać na decyzje aktualnych posłów, prezydentów i innych urzędników "z wyboru".

Jednak nieustannie aktualne pozostaje pytanie: czy "durnie" mogą zmądrzeć i zniszczyć korupcjogenny i aferogenny system polityczny?

Można by sobie na to odpowiedzieć następująco: Jeśli urzędnicy państwowi "z wyboru" - prezydent, poseł albo senator - wraz z wyborem zdobyli takie doświadczenie zawodowe, że po upływie ich kadencji mogą zasiadać w radzie nadzorczej dowolnej bardzo dochodowej spółki, z którą wcześniej w ogóle nie mieli nic wspólnego, to może w końcu także i  "durnie" kiedyś zmądrzeją i zrozumieją, dlaczego tak się dzieje i jak zaradzić rodzącemu się w ten sposób złu. Ma się rozumieć, że "zło" jest złem dla "durni", a dla polityków jest dobrym źródłem dobrobytu.

Pinopa
O mnie Pinopa

Jestem wszystkim, wszędzie i zawsze. I wy wszyscy - także, tylko jeszcze o tym nie wiecie. Odkryjcie to na http://pinopa.narod.ru/Polska.html. Przekazuję prośbę od Łukasza - lukasz@lukasz.sos.pl : Bardzo proszę o 1,5 procent, Was nic nie kosztuje poza wypełnieniem dwóch pól w zeznaniach PIT, a mi ratuje życie. Proszę przekażcie ulotki swoim znajomym. Darowizny: FUNDACJA AVALON - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 BNP PARIBAS Fortis Bank Polska S.A. Bardzo ważny jest dopisek: SOSNA,711 (1,5%) Podatek: KRS: 0000270809 Bardzo ważny jest dopisek: SOSNA,711 PS. Jeżeli znacie firmę, która jest gotowa umieścić mój baner na swojej stronie z przekazaniem 1,5%, również proszę o kontakt. BARDZO DZIĘKUJĘ http://lukasz.sos.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo