Coś mi się wydaje, że wyobrażają sobie że jak już ten projekt ruszy to włączą sobie nową Trójkę o tej samej co zwykle porze, na ulubioną audycję, tyle że w internecie a nie radiu i będą w błogim nastroju. Tyle, że tak nie będzie. O czym, to muszę jej to oddać, przestrzega Jethon. Ponad milion zł może robić wrażenie. Jednak to kropelka tak naprawdę. Sądzę, że wystarczy policzyć same pensje. Czwórkami tam wszyscy maszerują i jak policzyć to będzie już pomiędzy 20 a 30 osób. Do tego Jethon zapowiada szukanie nowych twarzy. Prosta matematyka wskazuje, że pensje tam będą marniutkie. Na pewno nie takie, do których byli przyzwyczajeni odchodzący z obecnej Trójki. Do tego nimb nowości - obecnie pieniądze się sypią. Co będzie za 2-3 lata? Jeśli to projekt na przetrwanie aż PiS przerżnie wybory i wszyscy gromadnie wrócą ul. Myśliwiecką 3/5/7 to też mogą się zdziwić. Nikt nie powiedział, że POKO, czy kto tam odsunie PiS od władzy hojnie ich nagrodzi i gromadnie przyjmie znowu do pracy na ww. ulicy. Radiozety i RMF-y to komputer ustalający tzw. playlistę i jakieś pajace ciągle reklamujący konkursy smsowe. Gromadnie odchodzących z Trójki nie przyjmą bo po co im oni w takiej formule stacji? Nie zarobią na swoje audycje o czym przekonał się Niedźwiecki z podkulonym ogonem wracający do Trójki z Radia Złote Przeboje.
Słodkie bulgotanie bajorka se ne wrati .... https://www.salon24.pl/u/takiesobie/703387,trojka-trujka-czyli-taplanie-sie-w-bajorku
