Nie chce mi się z tobą gadać o Amber Gold ;) To taka mała niedygresja i taka mała trawestacja. Tak dziwnie rozpocznę ten post. Dzisiejszy spektakl w sejmie był przewidywalny do bUlu. Więc za bardzo nie ma o czym pisać. Ja więc o czym innym.
Dziś będzie o przewagach prawicy w blogosferze na prostym przykładzie.
Tak prawicy bo jakby nie powiedzieć nie wchodząc w skomplikowane wynurzenia na temat tego czym jest prawica to z grubsza potraktuję to następująco. To wszyscy co popierają PiS i na prawo od PiS. W końcu sama lewica wszelakich maści musi mi rację przyznać. Bo przecież w jej ulubionych mediach kanonem jest określanie np. jakiegoś dziennikarza, który śmie krytykować PO mianem dziennikarza prawicowego. Tak traktując sprawę te same media sytuują PO po stronie lewicy. Więc lewicą intuicyjną nazwę tu PO, PSL, SLD, Ruch Podtarcia Palikota i wszystko na lewo od nich oraz ich popieraczy. Zaznaczę, że nie ja zacząłem to metkowanie prawicowy, lewicowy tylko dziarskie chłopcy i dziewczęta na ul. Czerskiej i ul. Wiertniczej już parę dobrych lat temu. Jednak chcieliśta metkowania to je mata.
Otóż w blogosferze funkcjonowało od dawna określenie "leming" na określenie bezkrytycznych wyborców PO. Kto je wymyślił i je pierwszy raz użył oto zagadka! Nie wiem kto i nie pamiętam. Może ktoś pamięta i wie? Będę wdzięczny za podpowiedź. Określenie to zrobiło ostatnio także sporą karierę w mediach tzw. głównego nurtu po alfabecie leminga autorstwa Mazurka.
Od czasu artykułu Mazurka lewica w blogosferze biedzi się jakim by określeniem odpowiedzieć na lemingi. Sam osobiście czytałem już o "dziobakach", "lemurach", "pingwinach" i "albatrosach".
Wszystkie te określenia mają dwie słabości.
1. Nie są powszechnie używane i mogą być nawet niezrozumiałe. Piszący je muszą dodawać "z PiS" lub "pisowskie" bo inaczej nikt nie wie o co chodzi. A my z tej prawicy piszemy "leming" i wszystko jasne.
2. Określenia te poświadczają miałkość lewicy w blogosferze. Świecą światłem odbitym. Wy nas od zwierzątek to my was też. Są więc tylko odniesieniem do określenia prawicowego co świadczy o tym, że to prawica rządzi w blogosferze i narzuca dyskurs. A nie łaska Wy z lewicy wymyślić coś oryginalnego zamiast kopiowania wrażych ideowo i cudzych pomysłów?
Wymyślcie więc Towarzyszki i Towarzysze coś oryginalnego, coś swojego. Na razie cienko u Was z tym. A w blogosferze rządzi prawica jakby tego miana nie używać i za kogo prawicy nie uważać rządzimy my :)
Inne tematy w dziale Polityka