Na kolana Macierewicz. Na kolana Kaczyński. Na kolana ich wspieracze w internecie. Przeproście Prezydenta Gdańska Adamowicza Pawła. Przeproście władze Województwa Pomorskiego. Niby Układ Gdański. Figa z makiem.
Podpis zdjęcia wyraźnie pokazuje. To była koronkowa akcja. Najpierw Tusk Michał wytropił samolot OLT Express na lotnisku w Rębiechowie. Dla niepoznaki w tym celu przyjął pseudonim operacyjny Bąk Józef. Wytropił a nie była to rzecz łatwa. Samolot OLT miał tylko pięciometrowy napis na kadłubie OLT EXPRESS i malutki taki był. Sprytnie go zamaskowali aferzyści z OLT Express. Stał na samym końcu lotniska. Jednak nie z Tuskiem Michałem takie numery. Swym sokolim wzrokiem odziedziczonym po swym Tacie Najjaśniejszym Słońcu Peru Tusku Donaldzie wypatrzył samolot. Od razu na myśl mu przyszło dobro Portu Lotniczego im. Wałęsy Lecha. Bo aferzyści od OLT i Amber Golda wyrolowali finansowo też jego miejsce pracy. Zaaresztuję samolot pomyślał Tusk Michał. Jednak jak? No kajdanek mu nie założę przecież. Trzeba by go przeciągnąć bliżej budynku dyrekcji wtedy będzie na oku i nie odleci. Jednak samemu za mało sił. Od razu pomyślał o udziałowcach lotniska. A są to władze Gdańska i Województwa Pomorskiego między innymi. Dwa szybkie telefony i już na lotnisku pojawił się Prezydent Adamowicz i Marszałek województwa Struk Mieczysław. Na sygnał Tuska Michała, nie bacząc na nic oderwali się błyskawicznie od biurek. Wzięli kogo tam mieli pod ręką. Kierowcę, sprzątaczkę z urzędu, jakiegoś referenta złapanego na korytarzu. Dojechali szybciutko na lotnisko swymi limuzynami, którymi jeżdzą zatroskani dbając o lud pracujący miast i wsi. Tusk Michał wyjaśnił im powagę sytuacji. I wspólnymi siłami tego dokonali! Przeciągnęli. Zaaresztowali. Sukces. Pomimo wrażym plichtowskim knowaniom. Sukces osiągnięty w pocie czoła, a wszyscy im klaskali i ich dopingowali jak widać na zdjęciu. Tusk Michał skromnie usunął się ze zdjęcia. Wtedy już był w drodze do lokalnego oddziału Gazety Wyborczej gdzie szczerze, po komsomolsku wyjaśnił wszystkie swe związki z OLT Express. Cała Polska czytała to z zapartym tchem. A czytającym łzy napływały do oczu jak się dowiadywali, że Tusk Michał był wkurzony na przelew z OLT Express i zdemaskował swój pseudonim operacyjny.
Pomimo tego przypomniano jego zasługi:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/669246,Aresztowal-samolot-Osobisty-sukces-syna-premiera
I tak to było. Reszta to pisowska nienawiść. I kolejny pisowski zamach stanu.
Jaką czuję radość po tym propaństwowym poście.Teraz idę na stronę www.gazeta.pl poczytać o naszej zielonej wyspie. Może i coś będzie o kolejnych dokonaniach Bąka Józefa, Adamowicza Pawła i Tuska Michała?
Inne tematy w dziale Polityka