Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
34
BLOG

Krótki wpis o Madonnach

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Polityka Obserwuj notkę 3

Nie milknie spór o koncert Madonny - tak sztampowo zacząłby się tekst dziennikarski w sezonie ogórkowym.

Jaki tam spór, do cholery?

W języku domowym nazywa się to strzelaniem focha (strasznie jestem obrażony) i manipulacją.

Gdy czterolatek rzuca się z płaczem na podłogę w pasażu handlowym, bo chce wymusić od rodziców loda czy zabawkę, gdy panna lub pani wprowadza reżim cichych dni "bo mnie strasznie uraziłeś",  to niewielka jest różnica z rozpychaniem się w przestrzeni publicznej i żądaniem nienależnych przywilejów.

Jest w przestrzeni publicznej miejsce dla procesji kościelnych i dla koncertów.

Czterolatka i panią cierpliwie przeczekuję, innym gówniarzom zaaplikowałbym dodatkową porcję szpinaku i wczesne pójście do łóżka bez oglądania telewizji.

A bo ona prowokuje. No, prowokacja polega na tym, że Madonna pocałowała czarnego Chrystusa w swoim teledysku.

Całowanie Chrystusa zgoła niewinne się wydaje w porównaniu z:

„czystość swoją, jeszcze lat dwunastu nie dorósłszy, Panu Bogu poświęciła, ciało swoje postami, niespaniem, łożem twardym, biczowaniem aż do krwi, włosiennicą ostrą, łańcuszkiem żelaznym, umartwiając”,  i innymi takimi.

To jest dopiero jazda.

 

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka