Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
382
BLOG

Szpital im. Świętej Rodziny czy Bolesława Bieruta

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Społeczeństwo Obserwuj notkę 32

Czytam sobie o ostatniej polskiej awanturze i dowiaduję się, że akcja tego dreszczowca rozgrywa się w Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym im. Świętej Rodziny na ulicy Madalińskiego w Warszawie.

Pisałem już kiedyś o polskim obciachowym zwyczaju chrzczenia różnych obiektów zupełnie od czapy. Most im. Curie Skłodowskiej - co ona miała wspólnego z jego konstrukcją nie wiadomo i komu przeszkadzała ładna i użyteczna nazwa Most Północny?

http://tekstykanoniczne.salon24.pl/551320,dobre-i-zle-nazwy-mostow-i-ulic

http://tekstykanoniczne.salon24.pl/416369,maria-sklodowska-curie-nie-budowala-mostow

Ale Święta Rodzina? Przechodziłem obok tego szpitala przez kilka lat dzień w dzień prawie w drodze do różnych szkół - i przysięgam - nie miał nazwy Świętej Rodziny. No bo i skąd, skoro powstał w roku 1953? Dobry zwyczaj nakazuje, by obiekt miał jakiś, choćby luźny związek z nazwą i patronem. A skoro tak, to być może szpital powinien mieć za patrona na przykład swojego pierwszego dyrektora? Albo tego, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli, menadżera, który swoim uporem doprowadził do jego powstania? Obaj, byc może zresztą to jedna i ta sama osoba, pozostają anonimowi, a przecież bardziej się zasłużyli dla szpitala niż, z całym szacunkiem, Święta Rodzina. No a jeśli będziemy mierzyć wedle zasług to może Szpital im. Bolesława Bieruta, bo to on rządził wówczas w Polsce i jego jakąś minimalną zasługą było powstanie szpitala? No nie, żartuję, ale doprawdy żal, że nikt nie spróbował uhonorować ludzi bardziej zasłużonych, działających w tych latach tak heroicznych, dźwigających Polskę i Warszawę ze zniszczeń.

No dobra, mamy tę Świętą Rodzinę, zobaczmy nieuprzedzonym okiem. Młoda kobieta w ciąży, rodzi nieślubnego syna. Opiekę nad matką i dzieckiem roztacza Józef - widać człowiek o wielkim sercu, nie przejmujący się ewentualnym potępieniem otoczenia. Przecież pod poprzednim moim wpisem latały "kurwy" na określenie kobiet nie żyjących w związku sakramentalnym, co dopiero, gdy przyszło im żyć w społeczności głęboko konserwatywnej 2000 lat temu. Kobietom decydującym się na urodzenie dziecka wbrew wrogiemu nastawieniu środowiska oraz kobietom i mężczyznom czynnie i uczęstnicząco ich w wychowaniu dziecka wspierającym należy się szacunek. Uważne czytanie Ewangelii prowadzi nas również do niepokojącego wniosku, że Jezus mógł być gejem. Nie chcę tego rozwijać, ale dużo na to zdaje się wskazywać.

Hm, może więc, jeśli wziąć patronat na poważnie, to Szpital na ulicy Madalińskiego powinien być przyjazny samotnym matkom i gejom?

Ostatecznie patronat zobowiązuje.

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo