Zabawy z ChatGPT ciąg dalszy. Dziś przypomniał mi się słynny i głośny artykuł pseudonaukowy, jakim przez dłuższą chwilę zachwycali się "sceptycy" zmian klimatu powodowanych przez naszą cywilizację. Artykuł ten był autorstwa między innymi wspomnianego w tytule Willie Soona oraz - co wywołało największe kontrowersje - modelu sztucznej inteligencji GROK.
Kontrowersje te nie były bezpodstawne - GROK jest, jak każdy model SI, potężnym i użytecznym NARZĘDZIEM, które można wykorzystać do POMOCY w pisaniu artykułu, ale już "uczynienie" sztucznej inteligencji WSPÓŁautorem to bardzo poważny błąd i kompromitacja.
Soon jest naukowcem co najmniej wzbudzającym kontrowersje. W świecie naukowym, klimatologii, jego renoma jest bardzo niska. Nie, nie z powodu jakiegoś spisku, cenzurowania badań i innych bzdur, które zapewne podacie w jego obronie. Nie, opinia ta wynika tylko i wyłącznie z dwóch rzeczy: licznych wykazanych błędów metodologicznych i obliczeniowych w jego pracach oraz udowodnionych wpłat z lobby przemysłu paliw kopalnych na jego konto.
Już samo to pokazuje na jak żałosne sztuczki muszą powoływać się najbadziej znani sceptycy teorii AGO, jednak jak wykazałem w mojej poprzedniej notce artykuł autorstwa Willie Soona i GROK był pełen manipulacji, przestarzałych danych i błędów.
Ale mnie chwyty marketingowe Soona jakoś specjalnie nie zdziwiły. Skoro w środowisku naukowym nie ma dobrej opinn a jego prace jeśli są cytowane przez innych badaczy to najcześciej w kontekście wykazanych błędów, to musiał przejść do niszowych i jakościowo wątpliwych platform publikacji. I tak jest w istocie, Soon publikuje swoje prace na platformach, które za opłatą zamieszczą dosłownie wszystko bez oglądania się na proces recenzji i sprawdzania poprawności danych. Nic więc dziwnego, że praca naukowa autorstwa Soona, której współautorem jest model SI opublikowana została nie w renomowanych czasopismach w rodzaju Science czy Nature (choć nawet takie legendarne magazyny nie uniknęły kilku wpadek), tylko w niszowym periodyku publikującym artykuły naukowe za opłatą. Czyli inaczej jeszcze: to są platformy na których, jak im zapłacisz, możesz opublikować praktycznie wszystko. Problem z tym jest tylko taki, że w świecie renomowanej i recenzjonowanej nauki mało kto z tych platform korzysta - większość zdecydowana publikuje w miejscach od lat cieszących się międzynarodowym uznaniem. I nie, nie ma to nic wspólnego z cenzura. Proces peer - review jest swego rodzaju sitem pozwalającym odsiać z dziesiątek tysięcy prac naukowych jakie co roku są publikowane te nierzetelne, niestaranne, błędne. Oczywiście to sito jest tylko i aż narzędziem. Nikt nie twierdzi, że doskonałym i super szczelnym. Nie, co kilka, kilkanaście lat pojawiają się artykuły, które nawet po procesie "odsiania" okazały się błędne. Nawet jednak te błędne artykuły naukowe trafiające do naukowego obiegu prędzej czy później są wychwytywane i usuwane. Tak działa nauka, może nie jest to proces superdoskonały, ale działa i od dekad pozwala nam stale powiększać naszą wiedzę o świecie.
Mimo to, mimo tych wszystkich zastrzeżeń oraz udowodnionego czerpania milionów dolarów przez Soona od przemysłu paliw kopalnych ma on w świecie sceptyków teorii AGO wielu obrońców. Cóż, dla mnie jest to niepojętne, "sceptycy" z jednej strony od dekad usiłują przypiąć łatkę skorumpowania oficjalnej klimatologii, nie mając na to żadnych dowodów a z drugiej strony, gdy dowody skorumpowania przez drugą stronę podaje im się na tacy to udają, że nic nie widzą.
Dziś wpadłem więc na pomysł zapytać się SI co "sądzi" o zarzutach wobec Soona. Czy przyjęcie milionów dolarów od przemysłu paliw kopalnych można nazwać już skorumpowaniem? Wedle sceptyków AGO i obrońców Soona, w tym również blogera Salonu, @Logicznego - nie. Według mnie - tak. Niech więc nasz spór "rozstrzygnie" SI, a co!
ChatGPT, pytanie: Czy Willie Soon został skorumpowany?
Odpowiedź:
"Sprawa Wei - Hock "Willie" Soon budzi poważne zarzuty co do etyki naukowej, szczególnie dotyczące konfliktu interesów - czyli tego, czy został "skorumpowany". Poniżej szczegółowa analiza oparta na rzetelnych źródłach.
*Co wiadomo o finansowaniu Soona?
Od około 2001 do 2015 otrzymał 1,2 mln USD funduszy z przemysłu fosylnego - w tym EXXON Mobile, American Petroleum Institute, Fundacji Braci Koch.
Na podstawie dokumentów FOIA* ujawniono, że wszystkie te fundusze pochodziły wyłącznie z przemysłu paliw kopalnych.
*Czy doszło do zatajenia konfliktu interesów (brak transparentności)?
Soon nie ujawnił tych powiązań w co najmniej 11 artykułach naukowych opublikowanych od 2008, co było sprzeczne z wytycznymi etycznymi wielu czasopism.
Smithsonian Instytute (jego pracodawca) wszął wewnętrzne dochodzenie uznając brak ujawnienia przez Soona finansowania za naruszenie zasad.
*Czy płatności wpłynęły na wyniki badawcze (prac Soona)>
Soon określał swoje publikacje i wystąpienia jako rezultaty dla sponsorów, co sugeruje, że wyniki prac były częścią zobowiązań wobec płatników.
Ujawniona korespondencja z 2003 roku wskazuje na próbę "koordynacji" z innymi sceptykami w celu osłabienia raportu IPCC
Wniosek: Willie Soon nie został formalnie skazany za przestępstwo, ale doszło do licznych etycznych naruszeń: przyjął bardzo duże środki od koncernów przemysłowych, nie ujawnił tych powiązań w publikacjach, a jego badania często służyły do podważania konsensusu naukowego. To wszystko sprawia, że określenie "skorumpowany" jest uzasadnione.
*https://www.foia.gov/
Tyle Sztuczna Inteligencja. Jestem ciekaw jak Soona będziecie bronić Wy - a zwłaszcza bloger @LogicznieMyslący
Inne tematy w dziale Rozmaitości