W salonowca gra "emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik, dr Krzysztof Pasierbiewicz - piszący się intrygującym kryptonimem "echo24""
Ten - jak sam się anonsuje - "em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie" (cokolwiek by to w jego wydaniu znaczyć miało) - prezentuje imponującą wręcz nieprzemakalność na logikę argumentów, oddając bez krępacji, za to z wielkim oddaniem hołd hipokryzji.
W ten sposób udaje mu się (ze zmiennym zresztą szczęściem) obdzielać wszystkich dookoła soczystymi klapsami, samemu unikając pozycji wypiętej.
Być może w tym szachrajstwie tkwi metoda ratująca go przed pęknięciem, jak to się już niejednemu nadętemu bufonowi zdarzyło ?
Może jego kabotyńskie komentarze pod własnymi artykułami są wynikiem belferskiego skrzywienia zawodowego ?
Sądzę, iż pomocnym mógłby tutaj być jakiś uczony w bardzo określonej specjalności medyk.
Póki co, dla sympatycznego niewątpliwie, Pana Dupniaka - pucio, pucio.