Pani Szumilas na moim blogu zapytała mnie o co chodzi z nagonką Naszego Dziennika na moją skromną osobę. Prawdę mówiąc sam nie jestem tego pewien.
Sporo ciekawostek na ten temat mozna znaleźc na blogu Ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego: www.isakowicz.pl
Jakie fakty znamy?
1) Nagonka jest wywołana sprawą arcybiskupa Wielgusa.
2) Autor już prawie dziesięciu tekstów Sebastian Karczewski stawia tezę, że cała sprawa to efekt wewnątrzkościelnego spisku.
3) Jak do tej pory zarzuca GP manipulacje, kłamstwa, a nawet zbrodnię nie odnosząc się do wydrukowanych dokumentów. Głównym przedmiotem jego dosyć bełkotliwej analizy są okoliczności opublikowania naszych tekstów i wypowiedzi temu towarzyszące.
4) Karczewski absolutnie nie przejmuje się faktami, nie próbuje ich zweryfikować, nie dzwoni do osób, którym stawia najcięższe zarzuty. Pomijając fakt, że taka praktyka mało odbiega od rutyny Naszego Dziennika można sądzć, że autor ma z góry załozoną tezę, a właściwie realizuje zlecone przez samą górę ND zadanie .
5) Seria publikacji ukazuje się przed pielgrzymką Radia Maryja na Jasną Górę. Na pielgrzymkę udaje się arcybiskup Wielgus. Z dostepnych mi informacji wynika, że w czasie pielgrzymki Wielgus ma być przywitany jako ktoś w rodzaju męczennika. Stanie się to w obecności władz państwowych i posłów. Wszyscy mieli zostać zaskoczeni reakcją tłumu i biskupów, które owacyjnie przyjmą Wielgusa.
6) Opinia publiczna, a przede wszystkim Ojciec Święty mają dostać sygnał , że Wielgus to reprezentant polskiego ludowego Kościoła niszczonego przez ciemne siły.
7) Co dalej? Próba wbicia klina pomiedzy Watykan i część konserwatywną polskiego Kościoła? Stworzenie ruchu politycznego z broniącej Wielgusa Samoobrony, LPR i wszystkich z prawej, którzy odpadli od PiS-u?
8) Jest też prostsze wytłumaczenie - Radio Maryja bardzo traci słuchalność i poparcie. Być może te publikacje to tylko próba zatrzymania wątpiących, ale to chyba zbyt optymistyczne.
9) Niezależnie od motywów obencej działalności Naszego Dziennika mamy do czynienia z bezczelnym kłamstwem i próbą wybielania cynicznego agenta SB.
10) Dawno przestałem już wierzyć w to, że ruch Ojca Rydzyka to jedynie bardzo specyficzny nurt w Kościele. To raczej początki nowej schizmy, być może największej w historii polskiego Kościoła. Ciekwe tylko czy sam Ojciec Rydzyk o tym wie?
Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa.
www.gazetapolska.pl
www.niezalezna.pl
www.GPCodziennie.pl
www.TelewizjaRepublika.pl
ur.31.12.1967.
W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii.
Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN.
Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem.
1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata",
1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego.
Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka