Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz
91
BLOG

Dajmy z siebie wszystko

Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz Polityka Obserwuj notkę 95

Rosja prowadzi w Polsce gigantyczną wojnę propagandową. W mediach, internecie i na szczęście rzadziej na scenie politycznej niemal gołym okiem widać jak ujawniają się nieoczekiwani przyjaciele realpolitik Kremla

Wyobraźmy sobie, że na Podlasiu, albo w Suwałkach grupa przyjezdnych z byłych krajów WNP i niewielka grupka mieszkańców tego rejonu zwraca się o pomoc przed prześladowaniem władz Polski do Rosji. Moskwa jakimś cudem dostaje mandat sił pokojowych ONZ. Rosjanie zajmują jeden czy dwa powiaty. Z okupowanego rejonu ucieka wielu mieszkańców. Pozostali zostają zachęceni albo przymuszeni do przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa. Z zajętego rejonu trwa regularny ostrzał innych powiatów. Polska prosi świat o pomoc. Brakuje jakiejkolwiek reakcji. Jednostronnie zawieszamy odpowiedź na militarne działania. To tylko wzmaga agresję. Kiedy ofiary po naszej stronie stają się coraz większe nasz prezydent decyduje się na wygonienie agresora. W odpowiedzi na to Rosja atakuje całą Polskę, oczywiście w obronie pokoju i własnych obywateli.

Niemożliwe? Taki właśnie scenariusz przeprowadzono w Gruzji.

Czemu Rosja podpala Kaukaz ryzykując wojnę o wiele większą niż tylko lokalną? Przez Gruzję wiodą szlaki przesyłu ropy, można transportować gaz, a dla Rosji jest to szansa skrócenia sobie drogi do Iranu, który Kreml zaopatruje w technologie atomowe. Włączenie Gruzji do NATO oznacza niezależne dostawy paliw do Europy i koniec rosyjskiego monopolu w tej dziedzinie w naszej części świata.

Podbój Gruzji przez Putina da w efekcie kolejne wojny. Następna być może będzie Ukraina. Konflikt o Krym czeka tylko na podobny scenariusz jak ten w Osetii.

Czy Polska jest bezpieczna? Polska w pewnym sensie już została zaatakowana. Uderzono w nasze szanse na suwerenność energetyczną, dokonano agresji na sojusznika i przyjaciela naszego kraju. Jeśli kiedykolwiek osłabnie NATO, czeka nas los Gruzji. Dla Rosji nigdy nie jest dosyć.

Cała koncepcja obrony Polski musi opierać się na sojuszu z USA. A ten sojusz jest właśnie skandalicznie podważany przez nieodpowiedzialną politykę rządu Donalda Tuska. Minister Witold Waszczykowski ujawnił kulisy decyzji o zablokowaniu wprowadzenia do Polski tarczy antyrakietowej. Z tego co mówił rząd poświęcił nasze bezpieczeństwo dla poklasku niezorientowanych wyborców. Znam ministra Waszczykowskiego, gdyby skłamał uczyniłby to po raz pierwszy.

Równo z dymisją głównego negocjatora umowy w sprawie tarczy nastąpiła dymisja generała Stanisława Kozieja zajmującego się przebudową polskiej armii. Nie wiem o co w tym wypadku poszło, ale dymisja w armii w takim momencie to czerwony alarm dla rządzących. Jest to tym bardziej dramatyczne, że rząd właśnie podjął kolejną „popularną” decyzję o rezygnacji z poboru do wojska.

Od kilku dni nie mam w ogóle poczucia, że w Polsce jest premier. Donald Tusk ledwo pretenduje do roli rzecznika własnego rządu. Ważnym punktem naszej polityki zagranicznej i obronnej staje się prezydent. Nawet mając tak niewielkie uprawnienia mógł zmobilizować międzynarodową dyplomację do działania. Jeżeli premier będzie chciał mu w tym pomóc, to zrobi coś pożytecznego dla Polski. Musimy starać się, by do sprawy Gruzji wciągać jak największe siły polityczne. Przyszedł czas wyborów i jasnych deklaracji.

Rosja prowadzi w Polsce gigantyczną wojnę propagandową. W mediach, internecie i na szczęście rzadziej na scenie politycznej niemal gołym okiem widać jak ujawniają się nieoczekiwani przyjaciele realpolitik Kremla. Z drugiej strony wielu dziennikarzy i publicystów stać na przyzwoite relacje i trzeźwą ocenę sytuacji.

Rzetelna informacja i mobilizowanie opinii publicznej jest tutaj niemal tak samo potrzebne jak broń. Z inicjatywy klubów „Gazety Polskiej” zorganizowano falę demonstracji pod rosyjskimi konsulatami i pod rosyjską ambasadą. Wydarzenia biegną na tyle szybko, że nie zdążyliśmy poinformować o tym w „Gazecie Polskiej”. Cały ciężar informacyjny przejął na siebie portal www.niezalezna.pl. Dzięki szybkiej akcji na portalu udało się zorganizować „Komitet solidarni z Gruzją”, do którego weszli działacze społeczni, dziennikarze oraz politycy z PiS i PO.

Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa. www.gazetapolska.pl www.niezalezna.pl www.GPCodziennie.pl  www.TelewizjaRepublika.pl ur.31.12.1967. W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii. Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN. Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem. 1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata", 1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego. Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (95)

Inne tematy w dziale Polityka