Tonick Tonick
1115
BLOG

Walka rządu z koronawirusem dwa kroki do przodu krok do tyłu.

Tonick Tonick Służba zdrowia Obserwuj temat Obserwuj notkę 44



Społeczeństwo

dział Służba zdrowia.



Co do zasady obecny rząd robi co może w walce z koronawirusem. Widać wiele dobrych chęci, które jednak w niektórych sprawach nie zostały do końca przemyślane. Nie czyni też kilku rzeczy, które powinien zacząć stosować jak najszybciej.

 Zastrzeżenia są takie. Rząd bezsensownie nakazał kontrolę aut przekraczających granicę. O ile zrozumiałe było by od biedy podanie odkażonego pirometru kierowcy z koniecznością oceny temperatury osób w pojeździe, lub ocena ich temperatury na odległość np. po wyjściu ich z pojazdu, o tyle stosowanie środka ochrony dla kontrolera czyli maski i ochronnej odzieży wynika wprost z WIEDZY dysydentów o narażeniu kontrolera na wirus, zaś wchodzenie takiej osoby w głąb pojazdów czy dotykanie elementów pojazdu świadczy albo o głupocie kontrolera albo o braku poważnego traktowania takiej kontroli. Taki obraz zaś pokazało TVP info. Chyba więc warto zwrócić tym osobom uwagę że stosowanie tego samego ubioru wobec osób chorych co zdrowych jest narażaniem zdrowia i życia osób. Wniosek. Szkolenia w tym zakresie niezbędne. Kontrolerzy nie powinni dotykać niczego czego mają szansę dotykać podróżni.  Zalecana opcja Zatrzymanie pojazdu w zadaszonym miejscu parkingowym nawet prowizorycznie osłoniętym od wiatru, i zdjęcie termowizyjne robione w tej samej chwili co zdjęcie cyfrowe, co stuprocentowo wyklucza możliwość pomyłki. Zdjęcia wraz z telefonem komórkowym kierowcy dostaje osoba w odizolowanym pomieszczeniu i ocenia które osoby mogą być podejrzane.  Kolejne decyzje do podjęcia. W Polsce jest kilkanaście tysięcy osób po transplantacjach organów które mają znacznie mniejsze szanse niż przeciętna osoba. Część z nich pracuje, w tym w szkołach, czy innych miejscach o dużym nasileniu ruchu osób. Lekarzy prowadzący takie osoby, zwłaszcza na ich żądanie, powinny mieć możliwość czasowego (np. na 3 miesiące lub nie dłużej niż 3 miesiące) zawieszenia ich czynności zawodowych i skierowanie ich na zwolnienie lekarskie. Bezwzględnie też osoby o obniżonej odporności, powinny mieć pierwszeństwo w przychodniach, szpitalach i izbach przyjęć. Zwłaszcza gdy osoby te mają duży kontakt z dziećmi i młodzieżą która podobno może przechodzić takie zakażenie bezobjawowo. Może taeż warto by przemyśleć wydzielenie na kolei przedziałów czy wagonów dedykowanych takim osobom, np. pierwszego wagonu, do których dostęp mają jedynie osoby nie mające objawów zakażenia.  Może warto było by też powołać na czas epidemii transport specjalny, dowożący ofoliowane zapasy żywności czy to standardowe czy uzgodnione z osobami będącymi w kwarantannie we własnych domów. Dostarczany tak, aby brak było kontaktu osób prowadzących transport z potencjalnymi zakażeniami. Bo prawo do zatrzymania osób w domach, prawem, ale podany sposób jest dużo lepszy niż łamanie prawa przez takie osobom, aby wyjść do sklepu po jedzenie. Być może też warto by przemyśleć sposób kontaktu osób powoływanych na konsultacje do osób chorych, np. przy pomocy telekonferencji, co zmniejszało by ryzyko dla lekarzy i zmniejszało ryzyko na wykluczenie ich z ochrony zdrowia chorych. Wymaz czy mierzenie temperatury i tak robi pielęgniarka. kontrolę ciśnienia też może. A lekarz nie ma wielkiej konieczności do przebywania częstego w pomieszczeniach z osobami zakażonego.  Warto by pewnie zawczasu wydać rozporządzenie o wyznaczeniu wydzielonej części oddziału dla chorych zidentyfikowanych, oraz część dla jedynie podejrzanych, i tych może nawet przechowywać w najmniejszych salach, aby zmniejszać u nich ryzyka zakażenia się mimo że dotąd nie byli chorzy.  Na każdym kroku warto pamiętać. Odzież i maski specjalne, są jednocześnie ochroną dla zdrowych ludzi medycyny, ale i potencjalny rozsiewalnik dla każdego kto jest na zewnątrz. I tak trzeba ją traktować. Więc jak najmniej kontaktów to też najmniejsza szansa na zakażenie. Osoby dbające w takich chwilach powinny mieć zawsze z tyłu głowy. Źle się chłopcy bawicie,  Dla was to tylko igraszki. Nam chodzi o życie, jak powiedział do mnie znajomy z ciężką chorobą autoimmunologiczną na immunosupresji gdy rozmawialiśmy o tym co by powiedział do osób z ochrony zdrowia lekceważących taką epidemię.

Tonick
O mnie Tonick

Kliknij Quo vadis Ziemio? Jak studiować W hołdzie Powstaniu - Notka ukryta przez redakcję salon24 pływam jedynie pod prąd

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo