Prawica jest jak faszyści.
Taką tezę dawno temu postawił Stefan Bratkowski: Prezes Kaczyński zorganizował partię na sposób faszystowski.
Bratkowski apeluje, by każdy sam uświadomił sobie, jak jest odczytywany i "wyleczył się" z faszyzmu. Powinien "zdenazyfikować się, sam ..."
Bratkowski, czyniąc takie porównanie, szydzi z milionów ofiar faszyzmu na całym świecie. Ogłaszając, że Hitler i Mussolini byli jak Kaczyński, neguje ich największe zbrodnie.
Ktoś, kto próbuje postawić znak równości miedzy zbrodniami Hitlera i ZBRODNIAMI Kaczyńskiego jest chyba szaleńcem ...
Rozumiem, że dla Bratkowskiego rzeźnik Cyba to wybawiciel, bo czyż nie powinno się czcić tych, którzy życie poświęcili walcząc z faszystami???
Inne tematy w dziale Kultura