Tuskofil Tuskofil
259
BLOG

Dzieło o polskości

Tuskofil Tuskofil Polityka Obserwuj notkę 6

Polskość nie jest dla ludzi normalnych. 

Męczy ich. Spędza sen z ryżych powiek.
Z prężnych piłek powietrze wysysa.
Skrzydła łamie drzwiom od stodoły.
Sypie pieprzem w oczy ziejące niezbadaną miłością do Volku ... do ludu.
Stawia krzyże w miejscach, gdzie kaczki ni zastrzelić, ani wypatroszyć.
 
Ty, polskości, haniebna pokrako! 
Ukręcimy ci łeb, ty, widziadło!
Jesteś zmorą, nienormalnością,
do psychuszki z tobą, precz z oczu!
 
Śmierdzisz, nędzna potworo, nieszczęściem. 
Biedą wali od twojej sukienki.
Masz na ręku chiński zegarek. 
A Pan Putin ma zegar ze złota!
Z brylantami ma zegar Miedwiediew.  Sto patyków – jedna wskazówka!
Oto siła!
Oto potęga!
Oto moc!
Oto niebo na ziemi!
Spadaj stąd, nienormalna starucho, bo ci zara w mordę przywalę.
Stawiaj krzyże na swoich cmentarzach, trupów ci tam ostatnio przybywa.
 
To jest hymn ku czci normalności!
Drang nach Osten! Niech miłość zwycięży!
Nienormalni ginęli w powstaniach, cudowali nad jakąś tam Wisłą.
Nienormalni coś mówią o zdradzie? Nienormalni niech płaczą o zmarłych.
Szechter niechaj ich wyśle do łagrów! Ciężarówką niech Kiszczak ich zmiażdży! 
Niech wyginą, jak dinozaury! 
Wyspa cudów jest dla normalnych. 
 
My, normalni, wkraczamy do biura, póki frajer nie zdążył zesztywnieć.
My, normalni, służymy w wermachcie, skazujemy bandytów akowskich.
Nasi bracia fajdają z agory, a wnuczęta buszują w pałacach.
Sztuczne sobie wkładamy penisy tam, gdzie Słońce Peru nie sięga.
My, normalni, spijamy śmietankę prosto z grubej rury jamalskiej.
Do Wietnamu latamy na wczasy - kto powiedział, że niet samolotu?
 
My, normalni, wieszamy się w celach i zdychamy w Moskwie na zawał.
 
___________
 
Powyższy tekst został zainspirowany wysoce patriotycznym tekstem wielkiego męża stanu Donalda T.
 
Polskość to nienormalność – takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać /.../
Tak, polskość kojarzy się z przegraną, z pechem, z nawałnicami

 

Tuskofil
O mnie Tuskofil

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka