Kilka godzin temu w budynku reaktora nr 4, w którym wczoraj wybuchł wodór, znów zauważono ogień. Na razie nie ma informacji o skali pożaru i możliwych zagrożeniach.
Podobno ogień samoistnie ustał (patrz komentarz blogera fugu niżej).
Tymczasem podano, że uszkodzenie prętów paliwowych w reaktorze nr 1 wynosi 70%, w reaktorze nr 2 - 33%.
Inne tematy w dziale Polityka