Aleś Michalewicz, którego zatrzymano dziś na Okęciu na wniosek białoruskiego KGB, został zwolniony. Białoruski opozycjonista kandydował w grudniu ubiegłego roku w wyborach prezydenckich na Białorusi. W wyniku represji zmuszony był opuścić kraj w marcu. Ma status uchodźcy politycznego w jednym z krajów UE.
Po zatrzymaniu próbowano go zaprowadzić do celi, ale odmówił opuszcznia terenu kontroli granicznej lotniska. Około g. 17 rzecznik Komendy Głownej Policji twierdził, że nie ma informacji, jakoby na Okęciu zatrzymano obywatela Białorusi. Wkrótce bezpośrednio na lotnisku w sprawi interweniował jeden z zastępców ministra spaw zagranicznych Polski.
Półgodziny temu Michalewicz poinformował rozgłośnię białoruską Radia Wolna Europa / Swoboda, że został zwolniony.
Inne tematy w dziale Polityka