Na wiecu prorosyjskich separatystów w Doniecku na wschodzie Ukrainy powołano samozwańczą "radę ludową", która ogłosiła utworzenie "niepodległej" Donieckiej Republiki Ludowej. Następnie "rada ludowa" podjęła decyzję o wejściu "niepodległej republiki" do Federacji Rosyjskiej. Tłum zgromadzony przed budynkiem Rady Obwodowej woła: "Rosja! Rosja! Putin, pomóż!"
[Aktualizacja] Samozwańcza "rada ludowa" zasiadająca w pomieszczeniu Rady Obwodowej w składzie kilkudziesięciu osób podjęła uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie utworzenia Donieckiej Republiki Ludowej w terminie do 11 maja. Wystosowano apel do Putina o wprowadzenie "wojsk pokojowych" w razie, gdyby Ukraina nie uznała Donieckiej Republiki Ludowej.
Wczoraj separatyści usiłowali zwołać posiedzenie miejscowej rady deputowanych w celu ogłoszenia referendum w sprawie "niepodległości". Jednakże liczba deputowanych, którzy przybyli na posiedzenie, nie pozwalała na podejmowanie jakichkolwiek decyzji. Wobec tego dziś separatyści ogłosili, że pozbawiają deputowanych rady obwodowej mandatu i utworzyli samozwańczą "radę ludową".
Również wczoraj w trzech miastach obwodowych na wschodzie Ukrainy grupy rosyjskich nacjonalistów zajęły budynki administracji państwowej, SBU (Służby Bezpieczeństwa Ukrainy) oraz - według dementowanych informacji - filię Narodowego Banku Ukrainy. W ręce separatystów rosyjskich dostała się przechowywana w budynkach SBU broń. W Doniecku nieznani sprawcy z karabinami maszynowymi próbowali przedostać się do budynku rozgłośni telewizyjnej. Nadchodzą sprzeczne informacje o reakcji policji, ale wygląda na to, że w większości przypadków nie interweniowała zgodnie z rozkazem ministra spraw wewnętrznych Awakowa.
W marcu władze Autonomicznej Republiki Krymu ogłosiły "niepodległość", która została natychmiast uznana przez Rosję. Następnie "niepodległe" władze Krymu zwróciły się do Rosji o włączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej. Prośbę rozpatrzono pozytywnie.
Inne tematy w dziale Polityka