twardek twardek
187
BLOG

Nowe standardy

twardek twardek Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

* Polska organizuje spotkanie „w sprawie pokoju na Bliskim Wschodzie”. Jeden z głównych aktorów sceny blisko-wschodniej, Iran, nie został zaproszony. To zupełnie nowe podejście w łagodzeniu światowych konfliktów. Wystartowaliśmy je na spółkę z naszym strategicznym sojusznikiem. Przy okazji, nie mogę wyjść z podziwu dla naszych dyplomatów, że udaje im się zapewnić udział naszych przedstawicieli, w poświęcanych nam „okazjach” organizowanych przez władze UE. Brawo. Ci z Iranu nie potrafili tego z nami załatwić.

* W imieniu Polski p. Czaputowicz oświadczył, że uznajemy samozwańca, zapewne prowadzonego z zewnątrz p. Guido z Wenezueli - jako tymczasowego prezydenta. Tymczasowego w odróżnieniu od urzędującego (sic!)prezydenta Maduro. I znowu brawo! Śladem inicjatora pomysłu, USA, dokładamy się do nowego standardu zachowań w polityce międzynarodowej. Przy okazji zastanawiam się jakby to było, gdyby powstał tymczasowy rząd Kamysz-Tusk-Biedroń, korzystający z „logistycznego” i dyplomatycznego poparcia wielkich Europy i Rosji? Aktami łatwego sabotażu w rolnictwie(szalone dziki, padłe krowy, wściekłe kury – TVN zawsze będzie na miejscu w odpowiednim czasie, jak właśnie teraz się zdarzyło), telekomunikacji i energetyce, mogą łatwo spowodować kryzys gospodarczy, zapewniając poparcie gwałtownie ubożejącej ludności dla tymczasowej władzy, która i bez niego odgraża się rządzącym pomocą w wyskakiwaniu z okien.

* Niedługo nasi przedstawiciele wybiorą się do Jerozolimy, by z partnerami z Grupy Wyszechradzkiej prowadzić ważne całej 4-ki rozmowy. Zważywszy, że uczestnicy europejscy na gruncie politycznym (w UE) i gospodarczym (UE/Międzymorze) nie mają z Izraelem żadnego biznesu, zachodzi pytanie skąd takie miejsce spotkania? Pomijając tu zaradność Izraelczyków by być wszędzie i we wszystkim (na niejawnie uprzywilejowanych pozycjach), może chodzić o udział naszego kraju w oswajaniu międzynarodowej opinii publicznej z  gwałtem na niegdysiejszym porozumieniu w sprawie statusu Jerozolimy a więc oswojeniu ze statusem nowym – jako stolicy Izraela. Tyż należy się brawo.

---

Pan Czaputowicz jest człowiekiem wykształconym i zawodowym dyplomatą. Takie głupstwa, jak je oceniam, robi więc, w końcu wespół ze swoimi szefami, zapewne pod przymusem. W 2015 r. pisałem w komentarzu, wtedy chyba jeszcze na „Naszych Blogach”, że nowy rząd Zjed. Prawicy powinien wziąć pod uwagę, iż przyjdzie mu na arenie międzynarodowej „znosić się” z szubrawcami, jakich do okresu ostatniego stulecia świat w swej historii nie widział. Jedynym sposobem na uchylenie się od nieuchronnego, stopniowo pogłębianego szantażu (w związku z zadłużeniem Polski i konfliktem z Rosją) z jakim przyjdzie się mu borykać – będzie „wypełnianie” relacji międzynarodowych z kartami wykładanymi na stół. Przyznaję, że zarzut, iż tak się nie robi/ło/ polityki, jest oczywiście nie bezpodstawny, ale jakkolwiek nie wygląda to absurdalnie – należy mieć to gdzieś. Po prostu gdzieś. Nowy standard, z ograniczeniami...

Konspiracja przed własnym narodem prowadzić będzie do coraz większego uzależnienia, z całkowitą utratą „suwerenności rządu” włącznie. Wycofanie się z odnośnego zapisu nowelizacji ustawy o IPN wskutek kuriozalnego żądania Żydów, czy też z niektórych regulacji w obszarze sądownictwa, wreszcie inicjatyw i zachowań jak wyżej – a przecież nie wyczerpuje to zakresu możliwych do postawienia pytań, czy zarzutów - zdaje się wskazywać, że team od Dobrej Zmiany jest już w tym procesie na finiszu. Pytanie jak krótkim, albo długim, jak kto woli?

Gwoli ścisłości, nie mam tu pretensji do Izraela i jego opiekunów, czy też do USA za to, że robią to, co robią, narzucając tryb konspiracji. Ostatecznie nikt nie chce być znienawidzony. Działają w imię dobra swych „plemion”. I nasi też to powinni robić, czyli w działaniach inicjatywnych na arenie międzynarodowej obliczonych na nasz narodowy interes – w przypadkach, które tu określę jako „kosztem kontrahentów”, konspirację uznaję, oczywiście, za rzecz dobrą...


twardek
O mnie twardek

inżynier 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka