Przeprosiny mają sens i wartość tylko wówczas, gdy ktoś, uznając swoje działania za niewłaściwe, prosi ofiary tych działań o wybaczenie.
1. Jakie niewłaściwe działania wobec żydów popełniło polskie społeczeństwo w 1968-mym roku? Tyle miało społeczeństwo wspólnego z tymi działaniami, ile mu nakazano, czyli spędzeni na masówki demonstrowali z zawczasu wyprodukowanymi hasełkami.
2. Jakie niewłaściwe działania popełniła Rzeczpospolita, która wówczas nie istniała jako niezawisłe państwo? Czy tow. Wiesław może być w jakiejkolwiek formie utożsamiany z Rzeczpospolitą i jej społeczeństwem?
Odpowiedzi na te elementarne pytania są oczywiste. Ani Rzeczpospolita Polska, ani jej społeczeństwo nie mają żadnych powodów do przepraszania wypędzonych w 1968-mym roku żydów. Pełniący funkcję Prezydenta RP pan Duda nie miał ani powodów, ani obligacji do deklarowania odpowiedzialności Rzeczpospolitej Polskiej za tamte zdarzenia.
Jego przeprosiny są nic nie warte.